Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał:
.
>
> Postawienie rozpoznania ułatwiają róznież takie badania jak nakłucie
> lęźwiowe i ocena immunoglobulin płynu mózgowo - rdzeniowego, oraz
> wzrokowe potencjały wywołane.

Hm, jeśli mogłabym poprosić przy okazji tego wątku o więcej informacji-
interesuje mnie, czy są jakieś specyficzne dla SM zmiany we wzrokowych
potencjałach wywołanych, ew. czy inne, np. słuchowe mają znaczenie w
diagnostyce? Chętnie poczytam więcej na ten temat...

> Są też tacy, którzy do rozpoznania SM uzywają wciąż kryteriów Posera
> (czyli pacjent po prostu musi mieć 2 rzuty choroby, sugerujace zajęcie
> dwóch różnych części OUN) - i w pewnym sensie jest to zdrowe
> podejście...

Gdzieś mi się obiło o uszy, że może istnieć postać choroby, w której zmian w
MRI wcale się nie stwierdza, mimo istnienia objawów choroby?

pozdrawiam,
Agata