Data: 2003-01-17 21:12:12
Temat: Re: Magnesy na lodówke
Od: Hanna Deirdre <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 16 Jan 2003 22:12:00 +0100, "Dorota Orzeszak"
<s...@b...com.pl> wrote:
>Uzytkownik "Hanna Deirdre" <d...@w...pl> napisal w wiadomosci
>news:tRcnPr10ZPftw3ylD3OLZ8hWRIwq@4ax.com...
>> Litosci!!
>
>Juz sie lituje :)
>
>> Gdzie ty te magnesy kupujesz??? Ja przed gwiazdka przerylam wszystkie
>
>Kupuje w sklepach papierniczych np. w Skali na Ratajczaka albo na Szkolnej.
>Najtaniej wychodzi kupic w jakiejs pseudo hurtowni papierniczej - na
>Garbarach, przy palarni kawy jest taka i tam tez kupowalam :)
no tak, taka prosta sprawa jak papierniczy to mi do lebka nie wpadlo!
wielkie dzieki!!!
Hanna Deirdre K.
poznan
"Pewien czlowiek szedl raz o swicie brzegiem plazy. Spostrzegl
kobiete, która podnosila meduzy lezace na piasku i wrzucala je
z powrotem do morza. Zapytal ja, dlaczego to robi. Odparla ze
meduza zginelaby, lezac na piasku w promieniach slonca.
Przechodzien zdziwil sie: Po co to robisz? Przeciez co
rano sa ich tutaj setki.Co to za róznica?
Kobieta przyjrzala sie meduzie trzymanej w dloni i odparla:
Dla niej olbrzymia. Po czym rzucila ja daleko w morze."
Tlum. Marta Mathea
|