Data: 2009-11-20 20:33:51
Temat: Re: Magnifique...
Od: flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> W Usenecie flyer <f...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>> był bardziej rzemieślnikiem, niż artystą - takie były czasy,
>>>>>> robiło się utwory na konkretną okazję, dla konkretnej osoby. :)
>>>>>
>>>>> A dziś jest, oczywiście, inaczej...
>>>>> ;-PPP
>>>>
>>>> Nabyłem jakiś czas temu 10 płytową edycję utworów Vivaldiego i się
>>>> srodze rozczarowałem - nuda, nuda, kopia, nuda, kopia .... . ;>
>>>
>>> I po co? Trzeba się było ograniczyć do jednego CD.
>>
>> Nie po co, ale dlaczego - bo było tanie ;>.
>
> Nooo... trzeba było od razu zacząć, że miałeś na półce wolne miejsce,
> które zanadto się kurzyło.
Nieeee - byłem fanem Vivaldiego - tym od "Czterech pór roku". ;P
Pozdrawiam
Flyer
|