W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> news:hqjvmt$q48$1@news.onet.pl...
>> Vilar pisze:
>>> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:4bcd7d31$0$2607$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Vilar pisze:
>>>>
>>>>> Wiesz co mnie Pimpusiu ciekawi? Jakim byłeś dzieckiem....
>>>>>
>>>>> Bo kojarzysz mi się z błękitnookim, blond aniołeczkiem, który zaraz
>>>>> sprzeda rynny z domu własnej i nawet juz nie zaskoczonej mamy.....
>>>>>
>>>> Pisał przecież, że był łobuziakiem skupiającym na sobie uwagę poprzez
>>>> różne wybryki. Tak mu zostało do dziś. ;)
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Nie załapałam się, szkoda :-)
>>>
>>> Mógłby popisać trochę o szczegółach.
>>> To byłaby czysta przyjemność.....
>>>
>>> Powyższe to krótki wycinek działalności mojego Wuja w dzieciństwie.
>>> Lubię dzieciaki z fantazją.... nie moje :-)))))
>>>
>>> MK
>>
>>
>> No raczej nie chciałbym mieć takiego dziecka, jakim ja byłem.
>> Moja tż też nie chce takiego, jaką ona była.
>> Mam nadzieje, że jak już wszystko inne zawiedzie,
>> to choć ta świadomość nas jakoś ocali przed naszymi dziećmi :-))
>> ENder
>
> Nie no.... weźcie.
> I zostawicie świat z samymi poukładanymi i nudnymi dzieciakami?
> Wiem, że z punktu widzenia rodziców, zbyt aktywne dzieci, to...
> przekleństwo.

Wcale nie przekleństwo. Sama radość, chociaż może czasami trochę... hm...
uciążliwa.

> Ale z punktu widzenia innych?
> Skarby psze Pana, skarby pełne inwencji i kreatywności.


Ty musisz znać mojego Pimpka!

Qra