Data: 2010-04-22 16:13:21
Temat: Re: Mail sprzed chwili.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ender pisze:
> Cholera, chyba mam jakieś zaćmienie umysłu.
> Przecież ty mi cały czas wyjaśniasz.
> Owszem, może na swój pokrętny sposób poprzez bezpośredni
> punkt widzenia, ale cały czas tłumaczysz.
> Twoja żona jest starsza, a więc jej oczekiwania były troszkę inne.
> Liczyła i potrzebowała dojrzałego partnera, budzącego zaufanie
> swoimi wnioskami i na którego racjonalności mogłaby się oprzeć.
> Pewnie pierwsze rozczarowania u ciebie miały miejsce gdzieś po 1-2 latach
> kiedy zaczęła się zamykać w sobie.
> I pewnie nie zdajesz sobie sprawy jak jesteś smutny i jak bardzo
> możesz kobiecie zmarnować życie.
A ja się zastanawiam, co właściwie chcesz osiągnąć. Czy naciągając
żółtego na zwierzenia chcesz wgłębić się w jakieś ewentualne swoje
problemy, przewidując ich możliwe wystąpienie? Boisz się rozczarowania
swoją partnerką? Może już coś takiego się pojawia, akurat 2 lata chyba
już jesteście razem, prawda?
Ewa
|