Ender pisze:

> Jest zadowolony, ale jednak ciągle co jakiś czas napomyka o swoim 'wielkim'
> rozczarowaniu?

Ciągle?? Nie zauważyłam.

> I w dodatku podczas pseudopsychoanalizy i promowaniu swojego 'lepszego'
> modelu życia?

Napomknął wtedy, ponieważ domagałeś się od innych podzielenia się
ewentualnymi doświadczeniami ze zdradą, nie pamiętasz? A teraz nie
dajesz mu spokoju? Nie sądzisz, że to trochę nieuczciwe z Twojej strony?
BTW Mnie też ciągnąłeś wtedy za język.

Poza tym przypomnij sobie, o czym wtedy rozmawialiśmy - m.in. o pewnej
dojrzałości, która przejawia się w umiejętności pogodzenia się z tym, że
wybory idealne nie istnieją, pamiętasz?

> PS dziś mam trochę obniżony poziom tolerancji więc wyjątkowo
> postaraj się być dla mnie delikatna, jak możesz.

Tak, Twój obniżony nastrój wyczuwam bezbłędnie zazwyczaj.

Ewa