« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2006-03-23 00:48:03
Temat: Re: Majonez a ptasia grypa
Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cu51m8249fn6.nhgybqv68362.dlg@40tude.net...
> Zeznaje, ze jajka i drob sprzedaja sie zupelnie normalnie
A skąd takie dane?
Czy normalne jest, że drób tanieje o 30 % w ciągu kilku dni... No chyba, że
to tylko u mnie w mięsnym za rogiem...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2006-03-23 00:54:58
Temat: Re: Majonez a ptasia grypaUżytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cu51m8249fn6.nhgybqv68362.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 22 Mar 2006 23:05:31 -0000, Hanna Burdon napisał(a):
>
> > Chcesz tak żyć? Ja nie. Za histerię dziękuję, poproszę jajko z
majonezem.
>
> Ale ja nie mialem na mysli niejedzenia jajek i majonezu, tylko wypowiedz
> Akulki
Hoho, poczułam sie wywołana do tablicy:P
o "narodowej histerii, tej samej dzięki której przemysł
> farmaceutyczny wysprzedał wszelkie zapasy
> szczepionek na grypę i drogich tabletek dzięki czemu w tym roku będą mieli
> cudowne urlopy w ciepłych krajach i nowe mercedesy".
A co, nie jest tak? Czy nie brakowało w hurtowniach szczepionek i leków na
które trzeba się było zapisywać i czeka? Czy do lekarzy nie przychodzą
przedstawiciele farmaceutycznych koncernów którzy nagabywują na
przepisywanie pacjentom ich leków za co lekarze mają profity? Czy nigdy nie
słyszałeś o tym procederze? Nawet w programie Weissa : "Dzwonię do pani,
pana..." miałam okazję słuchać jak lekarz wyjawia, iż przepisuje się leki
które różnią się tylko nazwą i cena od tych na rynku i dostaje sie za to
wspaniałe czasy lub inne gratyfikacje satysfakcjonujące biednych
nieopłaconych lekarzy. Czy szczepionka na grypę chroni nas przed ptasią
grypą? Nie, bo póki co nie ma szczepionki na ptasią grypę, a nawet jeśli
jest, to będzie nieaktualna, bo grypa która zaatakuje będzie zupełnie inna -
wirus zmutuje tylko w sobie znaną stronę. Ponadto nie powstała żadna
szczepionka przeciw grypie przenoszonej z człowieka na człowieka i nie
powstanie dopóki nie zaatakuje (co ponoć nastąpi ale za jakieś naście lub
kilkadziesiąt lat) i nie umrze przynajmniej kilkadziesiąt osób. A więc kto
zarobił na tej histerii dot. ptasiej grypy? Koncerny farmaceutyczne i ew.
drobni pomysłowi biznesmeni (pułapki, odstraszacze na ptaki i inne
duperele).
> Zeznaje, ze jajka i drob sprzedaja sie zupelnie normalnie,
Nie, znacznie taniej, choć czekam na jeszcze większe obniżki cen
<wiec histeria
> to, jak rozumiem, zbieranie zdechlych ptakow, liczenie kur w zagrodach
itp.
Truciu biednych ptaków: gołębi, łabędzi, myszołowów, uśpieniem domowych
zwierząt typu koty, psy bo mogły by ptaka powąchać.... nie dokarmianie
ptactwa, pomysły wystrzelania migrującego ptactwa itp. inne bzdury.... O
strachu przed jajkiem i drobiem nie wspominam.
> A cwaniakowanie, wynikajace chyba z niewiedzy, to mowienie "Człowieku,
> będziesz się martwił ptasia grypą gdy zdoła zmutować do przenoszenia się z
> człowieka na człowieka".
Cwaniakowanie? O mnie mówisz i do mnie? I że głupia jestem, tak?
>Wtedy bedzie juz za pozno
I tylko taka wersja jest przyjmowana przez biologów i medycynę - czeka się
aż wirus uderzy, bo szczepionki na zaś nie da się zrobić.
> i naprawde lepiej
> niewielkim kosztem wlasnym podmuchac troche na zimne.
Jakim kosztem? Nie jedzenie jaj czy kury coś cię kosztuje? Gdzie płacisz? I
komu? Dla mnie możecie w ogóle nic co z drobiem nie tykać (będzie tańsze).
Chcesz dmuchać na zimne? Proszę bardzo. Broń Boże nie karm ptactwa, nie
dotykaj gołymi rękami mięsa. Wszystko poddawaj obróbce termicznej co
najmniej 70stC przynajmniej przez 5 min. To co miało kontakt z mięsem i jaja
myj detergentem. Nie kupuj drobiu zagranicznego i tylko z pewnych źródeł. I
nie bój się tego co w słoikach i puszkach z długą data przydatności bo
zostało poddane działaniu wysokiej temp. w celu zakonserwowania.
Ludzie w Polsce nie ma ptasiej grypy wśród drobiu hodowlanego (sic!). W
Europie nie zmarł chyba nikt na nią, a wszelakie odnotowane przypadki
zarażenia to poprzez bezpośredni kontakt z zarażonym ptactwem i to raczej
zdechłym i w krajach od nas odległych i mniej cywilizowanych w pewnych
sferach życia.
> Wez tez Haniu poprawke na fakt, ze ty nie mieszkasz w kraju, ktory na
> wypadek ewentualnej pandemii zgromadzil strategiczny zapas lekow
> przeciwgrypowych w dumnej ilosci tysiaca sztuk na 40 milionow obywateli :)
I tak jest na całym świecie, bo nikt nie chce wydawać pieniędzy na produkcje
leków i szczepionek, które będą bezużyteczne....
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2006-03-23 00:56:29
Temat: Re: Majonez a ptasia grypaDnia Thu, 23 Mar 2006 01:48:03 +0100, Joanna Duszczyńska napisał(a):
> A skąd takie dane?
Z kilku sklepow w mojej okolicy (Krakow). Ceny jak przybite. Nawiasem
mowiac, kupno smacznego kurczaka graniczy z cudem... :(
--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2006-03-23 05:37:08
Temat: Re: Majonez a ptasia grypaIn article <s...@g...agh.edu.pl>
,
G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka)
wrote:
> On Wed, 22 Mar 2006 14:32:49 +0100 I had a dream that Aicha
> <b...@m...pl> wrote:
> >Nie, chodziło mi o to, żeby nie porównywać dwóch całkiem innych
> >kategorii - choroby zakaźnej, która może się przenosić przez choćby
> >kichnięcie (jak tu już nawet kilka razy było pisane epidemia grypy
> >hiszpanki prawdopodobnie miała pochodzenie odzwierzęce, a pochłonęła
> >kilkadziesiąt mln ofiar) z wypadkami, które z definicji są zdarzeniami
> >pojedynczymi i rzadkimi.
>
> Wypadki nie są rzadkie - jest ich kilka/kilkanaście każdego dnia w naszym
> kraju. W niektórych miejscach są co kilka dni dosłownie.
Czyli są rzadkie.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2006-03-23 07:21:49
Temat: Re: Majonez a ptasia grypa"Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> writes:
> Można nie wychodzić z domu, co jest bezpieczniejsze niż chodzenie po
> ulicy, po
Jesteś pewna? Wydaje mi się, że więcej ludzi umiera w domach niż na
ulicy 8-).
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2006-03-23 08:03:47
Temat: Re: Majonez a ptasia grypaUżytkownik "Kri$" <u...@l...com> napisał w wiadomości
news:e82de$4421a559$57cfb322$21985@news.chello.pl...
> >>>
> >>> PS. A z domu to wychodzisz jak Majkel Dżekson? Przecież tyle jest
> >>> zarazków i śmiertelnych innych zagrożeń...
> >>
> >>
> >> Wydawało mi się że po to jest ta grupa żeby zadawać określone pytania i
> >> spodziewać się ściśle określonych odpowiedzi.
> >
> > No to wielkie sory kolego, że dostałeś te te "ściśle określone
> > odpowiedzi", ale tu każdy daje odpowiedzi własne.
> >
> >> Natomiast jeśli uważasz że jestem jednostką społeczną niegodną do
pisania
> >> tutaj to proszę bardzo... spotkajmy się na gruncie nauk ścisłych
> >> matematyki lub fizyki i wtedy okaże się kto jest odmóżdżoną formą
> >> istnienia białka....
> >
> > A co ma piernik? - zapytam w konwencji tej grupy
>
> A ma i to wiele, gdybyś miał problem z dziedziny matematyki lub fizyki i
> zadałbyś pytanie na forum to gwarantuję że nie otrzymałbyś odpowiedzi w
> Twoim stylu.
Tak? To skoro tak szafujesz naukami ścisłymi, to powinnaś mieć jakieś dane
statystyczne, prawda? To powiedz mi: jaka jest szansa zachorowania i śmierci
na skutek ptasiej grypy, a jaka jest szansa zejścia przez salmonellę (tzn.
np. ile ludzi rocznie na nią umiera), i powiedz czemu się boisz tego
pierwszego a to drugie do tej pory olewałaś?
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2006-03-23 08:45:02
Temat: Re: Majonez a ptasia grypa
Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:14qfm69qz4k04$.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Wed, 22 Mar 2006 20:32:27 +0100, Waćpanna lub waćpan medea, w
> wiadomości <news:dvs8ns$7b0$2@proxy.provider.pl> zawarł, co następuje:
>
>>> Słyszałaś o pandemii z 1918 roku?
>> A czy to była ptasia grypa? Chodzi Ci chyba o hiszpankę, która raczej
>> była jakąś zmutowaną formą grypy.
>
> Zapewne chodzi mu o hiszpankę. Bodajże w zeszłym roku przebadano dokładnie
> tamtego wirusa i stwierdzono, że prawdopodobnie pochodzi on od ptasiej
> grypy
> (ogólnie, a nie od naszego kochanego h5n1). Stąd podejrzewa się, że
> hiszpanka to właśnie ptasia, tylko zmutowana grypa. I, że teraz też się to
> może zdarzyć.
>
A dlaczego akurat teraz, a nie na przykład w ubiegłym roku czy też 10 lat
temu? Wszak ta tak zwana ptasia grypa jest tu przez cały czas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2006-03-23 09:28:22
Temat: Re: Majonez a ptasia grypaOn Thu, 23 Mar 2006 06:37:08 +0100 I had a dream that Wladyslaw Los <w...@o...pl>
wrote:
>> Wypadki nie są rzadkie - jest ich kilka/kilkanaście każdego dnia w naszym
>> kraju. W niektórych miejscach są co kilka dni dosłownie.
>Czyli są rzadkie.
Tak, ptasia grypa, panie, to każdego zaraża i umiera piętnaście razy dziennie.
--
Grzegorz Janoszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2006-03-23 09:28:55
Temat: Re: Majonez a ptasia grypaOn Wed, 22 Mar 2006 23:06:37 -0000 I had a dream that Hanna Burdon
<b...@p...onet.pl> wrote:
>> Wirus jest kawałkiem białka,
>A człowiek, za przeproszeniem, to nie? :-)
Człowiek jest organizmem i człowiek żyje. Bakteria żyje, wirus i prion nie
żyje. Podstawy biologii się kłaniają.
--
Grzegorz Janoszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2006-03-23 10:18:37
Temat: Re: Majonez a ptasia grypaUżytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrne23ka3.cfs.Grzegorz.Janoszka@galaxy.agh.edu
.pl...
> On Wed, 22 Mar 2006 20:22:49 +0100 I had a dream that Kri$
> <u...@l...com> wrote:
>>Człowieku są bakterie i wirusy które potrafią żyć zarówno w środowisku
>>obojętnym (tych jest najwięcej) jak i w środowisku zasadowym i kwaśnym.
>>Także wbrew pozorom myślę Człowieku.....
>
> Nie, wirus nie żyje, bo wirus nie jest żywy. Wirus jest kawałkiem białka,
> wirus NIE JEST żywy, wirus nie żyje.
Wirus nie zyje, ale nie jest kawałkiem białka. Wirus to złozony zespół
białek i kwasów nukleinowych (DNA lub RNA). Kawałkiem białka jest prion.
Natomiast potocznie mówi sie o "zyciu" wirusa jako o trwaniu w postaci
zdolnej do pomnażania.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |