Mąka na chleb

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 86

61. Data: 2010-09-04 02:51:24

Temat: Re: M?ka na chleb
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1gpwpnnv5ccz9.19x3ryuyej23c$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 3 Sep 2010 12:06:02 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:4c80c5ff$0$22809$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> wrote in message
>>> news:4c80b60f$0$21009$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomo?ci
>>>> news:4c80b34f$0$20992$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w
>>>>> wiadomo?ci news:4c80ad6b$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomo?ci
>>>>>> news:4c80a81e$0$22809$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w
>>>>>>> wiadomo?ci news:4c80a421$0$27026$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>> Od teraz problem z m?k? żytni? i inn? rozwi?zuję tak:
>>>>>>>> http://www.getreidemuehlen.de/Getreidemuehlen-Hawos/
muehle-1/991182.html
>>>>>>>>
>>>>>>>> A teraz idę na pole co? skosić. ;-)
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> a ja kupuje w LIDL-u gotowe mieszanki :-)
>>>>>>> Dodajesz wode i... gotowe :-)
>>>>>>> Latwo, smacznie i przyjemnie ;-) a jaka wygoda. Zadnych drozdzy,
>>>>>>> zakwasow itd. Na dodatek zawsze chleb wychodzi
>>>>>>
>>>>>> Ja tam wolę bez konserwantów. Wydaje mi się, że te mieszanki maj? co?
>>>>>> domieszane. :-)
>>>>>> M?ka żytnia nieoczyszczona bez zamrażarki wytrzymuje ze trzy miesi?ce
>>>>>> bez utraty wła?ciwo?ci. Bardzo łatwo ple?nieje. Mieszanki już tak nie
>>>>>> ple?niej?. Ciekawe dlaczego?
>>>>>>
>>>>>> Młynek kupiłem używany, więc je?li się znudzi to bez straty będę mógł
>>>>>> sprzedać. Nie musze kupować kilku gramatur m?ki, tylko przestawiam
>>>>>> wajchę.
>>>>>>
>>>>>> Z zakwasem to żaden problem. Wyszedł za pierwszym razem. Wystarczy
>>>>>> nie
>>>>>> myć dzieży po użyciu. Drożdże instant też s? łatwe w użyciu.
>>>>>> Chleb zawsze wychodzi. Czasem bardziej, a czasem trzeba co?
>>>>>> dopracować,
>>>>>> ale na pocz?tku każdy się uczy. Koszt eksperymentów jest znikomy.
>>>>>>
>>>>>> Nie wiem ile kosztuje ziarno. Tzn wiem że ze co? ze 30 zł, tylko nie
>>>>>> wiem jak wielki worek za t? cenę. :-)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Coz, na pewno jakies spulchniacze, polepszacze itp tam sa.
>>>>> Mnie nie wyszedl chleb 2 razy (z tego raz pewnie z mojej winy - dalem
>>>>> zamiast wody - maslanki, tak bylo w przepisie ze mozna i wyszlo ciasto
>>>>> 'ciezkie", nie chcialo za bardzo rosnac to i chleb nie wyrosl). Drugim
>>>>> razem
>>>>
>>>> Chleb, zwłaszcza na drożdżach naprawdę trudno zepsuć. Na pocz?tku
>>>> upiekłem na próbę bułki pszenne, które miały być wyrzucone. Okazały się
>>>> tak dobre, że zostały zjedzone. :-)
>>>> Obie Twoje nieudane próby nie wyszły na własn? pro?bę: ma?lanka hmmm
>>>> nie
>>>> wiem, ale po co kombinowałe?? Gor?ca woda do drożdży, no cóż to s?
>>>> bakterie i woda powyżej 40 stopni je zabija. Każdy przepis i informacja
>>>> na opakowaniu drożdży podaje temperaturę wody. Nie trzeba kombinować.
>>>> Polecam chleb.info.pl tam masz wystarczaj?ce informacje na pocz?tek.
>>>
>>> He..he, drożdże to grzyby prymitywne a nie bakterie.
>>
>> No taaa, już było. Ale ich zachowanie i forma bardziej przypomina
>> bakterie
>> niż grzybki.
>
> Zwłaszcza ich chitynowa!!! błona komórkowa przypomina bakterie. Chyba
> tylko
> tym, co w podstawówce na lekcji biologii grali w okręciki.

Chitynowa, to raczej owady...
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2010-09-04 07:56:04

Temat: Re: Mąka na chleb
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-03 23:17, Qrczak pisze:

> Argument energetycznej oszczędności mnie nie nęci. Jak i czasowej.

No tak. A mnie nie nęci, a nawet zniechęca, ewentualność magazynowania
kolejnej maszyny kuchennej.

> lubię ten cały rytuał: dosypać mąki, zamieszać, odstawić, czekać,
> dosypać mąki, zamieszać, odstawić... A potem ubabrać się po łokcie w
> gliniastym cieście. I na koniec popatrzeć, jak rosną sobie chlebki w
> piekarniku.

Z powyższego rytuału (ogólnie przy pieczeniu) nie lubię tylko tego
ubabrania się po łokcie w cieście. Ja w kuchni co chwilę myję albo
opłukuję ręce.

Jak często pieczesz chleb? My w ogóle spożywamy bardzo mało chleba, a w
dodatku każde z nas lubi inne pieczywo - ja najchętniej jadłabym raczej
ciemne, mąż jasne, a córka pszenne bułki. Ciężko by mi było wszystkich
zadowolić jednym bochenkiem na tydzień.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2010-09-04 09:01:29

Temat: Re: Mąka na chleb
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4c81fb83$0$27047$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-09-03 23:17, Qrczak pisze:
>
>> Argument energetycznej oszczędności mnie nie nęci. Jak i czasowej.
>
> No tak. A mnie nie nęci, a nawet zniechęca, ewentualność magazynowania
> kolejnej maszyny kuchennej.
>
>> lubię ten cały rytuał: dosypać mąki, zamieszać, odstawić, czekać,
>> dosypać mąki, zamieszać, odstawić... A potem ubabrać się po łokcie w
>> gliniastym cieście. I na koniec popatrzeć, jak rosną sobie chlebki w
>> piekarniku.
>
> Z powyższego rytuału (ogólnie przy pieczeniu) nie lubię tylko tego
> ubabrania się po łokcie w cieście. Ja w kuchni co chwilę myję albo
> opłukuję ręce.

Używając automatu wogóle nie brudzisz rąk.
Robiąc półautomatycznie robotem też na upartego nie trzeba brudzić. Dobrze
wyrobione ciasto z dzieży wypada samo, trzeba tylko pomóc np plastikową
łopatką, którą można później uformować bochenek.
Całkowicie ręcznie, to fakt. Ciężko umyć ręce bez zdzierania naskórka.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2010-09-04 10:07:18

Temat: Re: Mąka na chleb
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-09-04 09:56, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-09-03 23:17, Qrczak pisze:
>
>> Argument energetycznej oszczędności mnie nie nęci. Jak i czasowej.
>
> No tak. A mnie nie nęci, a nawet zniechęca, ewentualność magazynowania
> kolejnej maszyny kuchennej.

Z takich samych powodów pozbyłam się mikrofali... hihi

>> lubię ten cały rytuał: dosypać mąki, zamieszać, odstawić, czekać,
>> dosypać mąki, zamieszać, odstawić... A potem ubabrać się po łokcie w
>> gliniastym cieście. I na koniec popatrzeć, jak rosną sobie chlebki w
>> piekarniku.
>
> Z powyższego rytuału (ogólnie przy pieczeniu) nie lubię tylko tego
> ubabrania się po łokcie w cieście. Ja w kuchni co chwilę myję albo
> opłukuję ręce.
>
> Jak często pieczesz chleb? My w ogóle spożywamy bardzo mało chleba, a w
> dodatku każde z nas lubi inne pieczywo - ja najchętniej jadłabym raczej
> ciemne, mąż jasne, a córka pszenne bułki. Ciężko by mi było wszystkich
> zadowolić jednym bochenkiem na tydzień.

My też jemy mało. Piekę różnie, raz na dwa tygodnie (nadmiar spokojnie
leżakuje w lodówce), a ostatnio raz na tydzień (jeden bochenek "idzie do
ludzi"). Zwykle robię trzy chlebki, przy czym bywa że każdy jest z
innymi dodatkami/przyprawami.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2010-09-04 10:52:31

Temat: Re: Mąka na chleb
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c81b252$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Ano racja. Ale i tak są bardzo sympatyczne, i cieszą swoimi produktami.
>>> ;-)
>>
>> A jakież to są ich produkty?
>
> C2H5OH oraz CO2
>
Hmmm, C2H5OH wiem, ale co tak cieszy w CO2?
MSPANC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2010-09-04 10:54:35

Temat: Re: Mąka na chleb
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i5rq8f$75l$1@news.onet.pl...
> Dnia 2010-09-03 23:27, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 03 Sep 2010 23:17:25 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Argument energetycznej oszczędności mnie nie nęci. Jak i czasowej. Jakoś
>>> lubię ten cały rytuał: dosypać mąki, zamieszać, odstawić, czekać,
>>> dosypać mąki, zamieszać, odstawić... A potem ubabrać się po łokcie w
>>> gliniastym cieście. I na koniec popatrzeć, jak rosną sobie chlebki w
>>> piekarniku.
>>
>> No popatrzcie państwo - Qra, Ty mi myśli kradniesz ;-)
>
> A nie... tak się rozmarzyłam. A zaczyn już sobie rośnie w kuchni.
>

Qra, ty chyba zdecydowanie potrzebujesz pomocy specjalisty. Dziecko z
Panslavistą, myśli kradniesz Ikselce...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2010-09-04 10:55:12

Temat: Re: Mąka na chleb
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 4 Sep 2010 12:52:31 +0200, lemonka napisał(a):

> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
> news:4c81b252$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Ano racja. Ale i tak są bardzo sympatyczne, i cieszą swoimi produktami.
>>>> ;-)
>>>
>>> A jakież to są ich produkty?
>>
>> C2H5OH oraz CO2
>>
> Hmmm, C2H5OH wiem, ale co tak cieszy w CO2?
> MSPANC

Rośnięcie ciasta :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2010-09-04 11:23:05

Temat: Re: Mąka na chleb
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> szukaj wiadomości tego autora

żytkownik "lemonka" <...@a...com> napisał w wiadomości
news:i5t8dn$gts$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
> news:4c81b252$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Ano racja. Ale i tak są bardzo sympatyczne, i cieszą swoimi produktami.
>>>> ;-)
>>>
>>> A jakież to są ich produkty?
>>
>> C2H5OH oraz CO2
>>
> Hmmm, C2H5OH wiem, ale co tak cieszy w CO2?
> MSPANC

Pulchność wypieków, bąbelki w piwie i szampanie, obserwacja fermentacji.

Przy całej nagonce na CO2 warto wiedzieć, że życie na naszej planecie bez
tego gazu by się nie rozwinęło.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2010-09-04 11:47:37

Temat: Re: Mąka na chleb
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-09-04 12:54, niebożę lemonka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:i5rq8f$75l$1@news.onet.pl...
>> Dnia 2010-09-03 23:27, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 03 Sep 2010 23:17:25 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Argument energetycznej oszczędności mnie nie nęci. Jak i czasowej.
>>>> Jakoś
>>>> lubię ten cały rytuał: dosypać mąki, zamieszać, odstawić, czekać,
>>>> dosypać mąki, zamieszać, odstawić... A potem ubabrać się po łokcie w
>>>> gliniastym cieście. I na koniec popatrzeć, jak rosną sobie chlebki w
>>>> piekarniku.
>>>
>>> No popatrzcie państwo - Qra, Ty mi myśli kradniesz ;-)
>>
>> A nie... tak się rozmarzyłam. A zaczyn już sobie rośnie w kuchni.
>>
>
> Qra, ty chyba zdecydowanie potrzebujesz pomocy specjalisty. Dziecko z
> Panslavistą, myśli kradniesz Ikselce...

No widzisz, a na pl.sci.psychologia nie chcą mi pomóc.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2010-09-04 12:00:38

Temat: Re: Mąka na chleb
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 04 Sep 2010 13:47:37 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2010-09-04 12:54, niebożę lemonka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:i5rq8f$75l$1@news.onet.pl...
>>> Dnia 2010-09-03 23:27, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 03 Sep 2010 23:17:25 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Argument energetycznej oszczędności mnie nie nęci. Jak i czasowej.
>>>>> Jakoś
>>>>> lubię ten cały rytuał: dosypać mąki, zamieszać, odstawić, czekać,
>>>>> dosypać mąki, zamieszać, odstawić... A potem ubabrać się po łokcie w
>>>>> gliniastym cieście. I na koniec popatrzeć, jak rosną sobie chlebki w
>>>>> piekarniku.
>>>>
>>>> No popatrzcie państwo - Qra, Ty mi myśli kradniesz ;-)
>>>
>>> A nie... tak się rozmarzyłam. A zaczyn już sobie rośnie w kuchni.
>>>
>>
>> Qra, ty chyba zdecydowanie potrzebujesz pomocy specjalisty. Dziecko z
>> Panslavistą, myśli kradniesz Ikselce...
>
> No widzisz, a na pl.sci.psychologia nie chcą mi pomóc.
>
> Qra

Dobra, chodź na psp - pomogę ;-)