Małżeński afrodyzjak.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-04-16 17:08:35
Temat: Re: Małżeński afrodyzjak.Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
> >Co tak na prawdę jest
> > najlepszym afrodyzjakiem?
>
>
> Marihuana i Amfetamina.
Aż tak szanujesz te substancje, że musisz użyć dużych liter?
;D
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2003-04-16 18:47:52
Temat: Re: Małżeński afrodyzjak.Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wprąciłem się, ponieważ ::: Solana ::: <s...@h...com> popełnił(a)
co następuje:
| > e tam, ja dalej jestem podatna na zapachy (feromony).
| A moglabys sprobowac opisac jak one pachna??????
To się nie niucha, to się WIE :]
A tak poważnie - to naprawdę jest bazzapachowe.
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Mile połechtany, bo usłyszał, że wydziela i czuwa jakimś tam JaKubkiem ;]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-04-16 18:59:09
Temat: Re: Małżeński afrodyzjak.Od: "Bischoop" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:b7k1rh$ed5$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > >Co tak na prawdę jest
> > > najlepszym afrodyzjakiem?
> >
> >
> > Marihuana i Amfetamina.
>
> Aż tak szanujesz te substancje, że musisz użyć dużych liter?
jeje co za spostrzegawczosc, nie nie szanuje ich az tak, lecz zawsze staram
sie pisac nazwy z duzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-04-16 19:37:58
Temat: Re: Małżeński afrodyzjak.Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "::: Solana :::" <s...@h...com> napisał w wiadomości
news:
>
> "boniedydy" <b...@z...pl> skrev i meddelandet
> news:b7gn63$ljr$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > e tam, ja dalej jestem podatna na zapachy (feromony).
>
> A moglabys sprobowac opisac jak one pachna??????
Chyba z feromonami to nie jest tak, że one pachną obiektywnie. Pachną tylko
temu, komu mają pachnieć, co oznacza, że zapach ciała danej osoby jest
wyczuwalny lub nie (a czasami odczuwany jako wyjątkowo przykry) przez
różnych ludzi. Mi udało się spotkać osobę, której naturalny zapach ciała
odczuwałam jako wyjatkowo kojący, pociagający, oszołamiający wręcz, ten
człowiek został ojcem mojego dziecka. Zapach pewnego mojego ex- też uważałam
za szalenie atrakcyjny, ale nie aż tak. A poza tym - zapachowa bida ;-(
pozdrawiam
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-04-16 20:07:53
Temat: Re: Małżeński afrodyzjak.Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Bischoop" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b7kcu1$5jl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Marihuana i Amfetamina.
> >
> > Aż tak szanujesz te substancje, że musisz użyć dużych liter?
>
>
> jeje co za spostrzegawczosc, nie nie szanuje ich az tak, lecz zawsze
staram
> sie pisac nazwy z duzej
A w jakim celu???
boniedydy zaciekawiona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-04-18 11:08:44
Temat: Re: Małżeński afrodyzjak.Od: "Bischoop" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w wiadomości
news:b7kd8h$7cc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Bischoop" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b7kcu1$5jl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> boniedydy zaciekawiona
>
>
Bo lubie jak sie pytaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |