Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Mam 18 lat i problem.. co zrobić.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mam 18 lat i problem.. co zrobić.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 148


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2003-01-02 18:47:40

Temat: związki bylo[Mam 18 lat i problem..]
Od: "kameljanda" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:auss2s$hmt$1@news.tpi.pl...
> P.S. Chyba jeszcze za krótko jestem mężatką (albo mam inny charakterek) bo
> myślę o konkubinacie i małżeństwie równoznacznie.
>
Co więc skłoniło Cię do porzucenia tego świetnego konkubinatu ;-)?
--
Małgorzata;
"Panie zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji"św. Tomasz z
Akwinu.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2003-01-03 09:49:38

Temat: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"o3" <d...@p...fm> wrote in message news:aus3gt$3b7$1@news.tpi.pl...
> Wiele razy zastanawiałem się nad rozmową na ten temat z tatą, aczkolwiek
> nie potrafię się przełamać.. poprostu nie chce sobie popsuć stosunków z
> ojcem,
> a gdybym przedsstawił mu moje poglądy na ten temat to zapewne coś by
> się mogło zmienić...
> Dziękuję, pozdrawiam


Wiem że to bardzo trudne, więc jesli nie jestes gotów na taką rozmowę
nie rób nic aby do niej doszło, jak zaczniesz działać wczesniej czy później
do niej dojdzie.
Na marginesie ojciec najprawdopodobniej ma jakis powód dla którego to się
dzieje.
Ale to dotyczy Twojej mamy, nie Ciebie ani Twego brata.

Jacek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2003-01-03 09:52:00

Temat: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"o3" <d...@p...fm> wrote in message news:aus3km$42o$1@news.tpi.pl...
>
>
> > Zająć się sobą, skończyć szkołę, znaleźć pracę, ew. spróbować
> > zabezpieczyć finansowo mamę - żeby jeśli się rozstaną dostała
> > w miarę porządne alimenty na siebie i na Twojego młodszego brata.
> > A przede wszystkim! _Nie_ włamywać się na cudzy komputer, _nie_
> > czytać czyichś listów, nie śledzić itp... bo pewnie sie domyślasz,
> > że to jest zwykłe chamstwo jeśli nawet nie przestępstwo (nie znam
> > się na prawie, ale ja bym spróbowała podać do sądu kogoś, kto
> > bezprawnie czyta moją prywatną korespondencję).
> >
> > Olka
>
>
> Witam. Zdaję sobie sprawę, że to co robię jest chamstwem, jestem w pełni
> tego świadomy, aczkolwiek robię to i dla zaspokojenia siebie, by wiedzieć
> czego to tam ojciec nie wyczynia, czy nie ma jakichś okrutnych planów
> (to zabrzmiało jak w bajce ;) ) a także poniekąd dla dobra rodziny
>
>
> pozdrawiam i dziękuję

Dopóki oprócz tego że lepiej zrozumiesz sytuacje w domu nie wykorzystasz
tych informacji, nie jest to jeszcze takim wielkim chamstwem.

Nie powiniens nikomu pokazywac tego co tam jest, dla dobra Ciebie przede
wszysttkim

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2003-01-03 09:55:34

Temat: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Mrowka" <m...@p...wp.pl> wrote in message
news:ausn6p$qfj$1@news.tpi.pl...
> Moja mama byla wzorowa zona a moj ojciec znalazl sobie babe z ktora byl
> kilkanascie lat.Mieszkal z nami a z nia spotykal sie.Mama zajmowala sie
> dziecmi,pracowala i dogadzala ojcu pod kazdym wzgledem a on i tak znalazl
> lafirynde ktora kusila go dotad az skusila skutecznie.Teraz po latach
> przyznaje ze mu odwalilo .Docenil mame i sa nadal razem.
> Nie moglam tego pojac ,dlaczego moja mama toleruje jego
> zachowanie.Prosilismy z bratem aby nie dreczyla sie tylko rozstala sie z
> nim,ale ona utrzymywala ze bedzie z nim dla naszego dobra.



> Moze miala nosa bo
> teraz gdy jest ciezko chora to on sie nia opiekuje,ale co nam
namieszal(mnie
> i bratu) w psychice to nasze....Mysle ze ta opieka ojca nad mama to jest
> jego pokuta.Wie ze ja skrzywdzil i czuje sie winny.

Ciekawe patrzenie na sprawiedliwosc

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2003-01-03 10:06:19

Temat: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Mrowka" <m...@p...wp.pl> wrote in message
news:ausnel$rgh$1@news.tpi.pl...
> Molnarko nie osadzaj tak ostro chlopaka ktory jest bezradny i za wszelka
> cene chce ratowac swoja rodzine.Ty masz juz deczko wiecej lat i wiecej
> doswiadczenia,wiec postaraj sie go troche zrozumiec..........

Molnarka użyła swojego normalnego tonu lubi mówić bardzo prostym językiem.
Chłopak jest roztrzęsiony, wydaje mu się że może to wszytsko zmienić,
niczym strażnik rodziny, szkoda że nikt z nas nie może mu pomóc.
Tu potrzeba kogos kto w spokojnej atmosferze spróbuje mu to wszytsko
wytłumaczyć.
To że dorośli się rozstają nie zależy od niego. I nie jest to jeszcze
najtrudniejsza rzecz która moze
czekać go w życiu. Przydałaby się jakaś mądra ciocia, albo wujek, albo
babcia.
Nie ma jej niestety.

Molnarko - proszę Cie bardzo nie pisz do niego w ten sposób on Cie
kompletnie nie rozumie,
chyba nikogo z nas zresztą.

Jacek






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2003-01-03 10:14:06

Temat: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"o3" <d...@p...fm> wrote in message news:aus4o3$ado$1@news.tpi.pl...
> Witam.
> Ojca źle oceniam tylko w kwestii kochanki. To nie jest fair, bo Jej
napisał,
> że my o wszystkim wiemy, a my nie wiedzieliśmy o niczym!
> Ojciec dla mnie jest autorytetem, cenię w Nim doskonałą charyzmę,
> a także zdolność do przemówień, inteligencję oraz znajomość psychologii.
> Przyczyną tego stanu rzeczy jest prawdopodobnie znudzenie się mamą.
> Przeczytałem 3 listy (internetowe) bo więcej nie ma. Z tych listów
> dowiedziałem się tyle, że mi wystarcza na długo, listy te pisał po
rozstaniu
> się z kochanką a przed następnym połączeniem się z nią. Jego rozstroje
itd.

Jak widzisz on w jakis przedziwny sposób cierpi, moze to dla Ciebie wydaje
się takie niemadre ale tak wyglada życie. Ucz się tak kierować swoim życiem
abys nie stanał kiedys w podobnje sytuacji.

> Rozmawiam z resztą rodziny na ten temat a konkretnie to tylko z siostrą.

I tak trzymaj, ona pewnie inaczej na to patrzy niż Ty.

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2003-01-03 19:17:23

Temat: Re: związki bylo[Mam 18 lat i problem..]
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kameljanda" <k...@p...onet.pl> napisał w

> Co więc skłoniło Cię do porzucenia tego świetnego konkubinatu ;-)?

Pożyłam tak trochę (nawet długo) i przyszedł kolejny etap.
Chciałam mieć super imprezę, białą suknie, gości, limuzynę ..... i
możliwości wypowiadania się autorytatywnie w różnych wątkach ;-)))

A Ciebie co skłoniło kameljando do bycia ślubną małżonką ?

Pozdrawiam
MOLNARka




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2003-01-03 19:20:48

Temat: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Od: "o3" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> Dopóki oprócz tego że lepiej zrozumiesz sytuacje w domu nie wykorzystasz
> tych informacji, nie jest to jeszcze takim wielkim chamstwem.
>
> Nie powiniens nikomu pokazywac tego co tam jest, dla dobra Ciebie przede
> wszysttkim
>
> Jacek



Widziałem to tylko ja i moja siostra, bo razem rozmawiamy na temat
postepowania ojca.
Nie pokażę tego mamie, bo jest bardzo wrażliwa, wiem, że by nie mogła spać
po nocach :(

pozdrawiam i dziękuje
o3



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2003-01-03 19:24:18

Temat: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Od: "o3" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> Molnarko - proszę Cie bardzo nie pisz do niego w ten sposób on Cie
> kompletnie nie rozumie,
> chyba nikogo z nas zresztą.
>
> Jacek


Jacku! ja rozumiem każdego z Was, a co do Molnarki to jej przekonania
są całkiem odmienne od moich. Zgadzam się z tym, że troszkę dosadnie mi
pisze i nawet trochę mnie "pojeżdża", co sprawia mi przykrość, jednak
staram się nie przywiązywać do tego większej uwagi, gdyż jeden czy dwa posty
nie zmienią moich przkonań, które się kreowały przez wiele miesięcy.

pozdrawiam
o3






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2003-01-03 19:27:16

Temat: Re: Mam 18 lat i problem.. co zrobić.
Od: "o3" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Jak widzisz on w jakis przedziwny sposób cierpi, moze to dla Ciebie wydaje
> się takie niemadre ale tak wyglada życie. Ucz się tak kierować swoim
życiem
> abys nie stanał kiedys w podobnje sytuacji.
>
> > Rozmawiam z resztą rodziny na ten temat a konkretnie to tylko z siostrą.
>
> I tak trzymaj, ona pewnie inaczej na to patrzy niż Ty.
>
> Jacek



Cóż, ja jeszcze nie dojrzałem do związku, więc się nie angażuje, ale
doświadczenia
rodzinne pokazują mi jakich sytuacji unikać. A siostra nie przepada za tatą,
więc
mnie uświadamia w moich myślach.. tutaj ukazuje się jednostronność poglądów,
a z NIKIM nie rozmawiałem na ten temat. Dopiero tutaj, na grupie
dyskusyjnej..
..i powoli rozumiem inne poglądy... aczkolwiek trzymam się swoich

pozdrawiam
o3



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Scenariusz
jest: cuda sie zdarzają było: nabroiłam
nabroilam...
strona pewnej rodziny
Cierpie..czy jestem sam sobie winny?Co robic?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »