Data: 2010-06-30 07:52:02
Temat: Re: Mam 30 lat...
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karol Y" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i0ekeb$t46$1@node2.news.atman.pl...
>> Musze przyznac madra kobieta. Zycie ma sie jedno i rezygnacja z
>> przyjemnosci zycia w celu wychowania dzieci zakrawa na
>> meczennictwo.Trzeba byc masochista zeby miec dzieci.
>> Plodzenie dzieci jest zupelnie bez sensu, no chyba ze jak kukulka,
>> zrobic i pozostawic na wychowanie komus innemu :-).
>> W jakim celu ktos chcialby miec dzieci? Dla przecietnego pracujacego
>> malzenstwa, dzieci to znaczne obnizenie standardu zycia, czesto powazne
>> klopoty i absolutnie nic poza tym.
>> Rozumie ze w czasach ktos kto nie mial duzo dzieci nie mial szans na
>> przezycie gdy na starosc sily mu do pracy zabraklo, ale dzisiaj?
>
> Idą Twoim tokiem rozumowania, to jako mając mniej lat od Ciebie, mam
> święte prawo domagać się nie chcieć płacić na Twoją emeryturę. Bo i
> dlaczego, odpłacisz mi się jakoś? Niech każdy sam sobie rzepke skrobie.
>
> --
> Mateusz Bogusz
>
____________
To często podnoszony aspekt.Ale kto liczy na państwową emeryturę?
Przecież to jakieś koszmarne grosze (przynajmniej jak się prowadzi D.G.).
Swoją emeryturę planuję oprzeć na innych rozwiązaniach, więc spokojnie
możesz nie mieć dzieci, jeśli nie chcesz :-))))))
MK
|