On Sat, 7 Jun 2003 11:40:41 +0200, "tycztom"
<t...@N...waw.pl> wrote:

>To co? Następny etap = zrzut danych na tasiemkę? :) Jak to było? Giga, Tera,
>Peta...
>Stawiam na 200 Tera :) Powinno wystarczyć.

Nie ma mocy sprawczej. Moze byc i 9999TB. Sam dobrze piszesz.
Tasemka. Takie poszukiwanie danych na tasiemce to szalenstwo.
Podchodzi do ciebie klient i zada informacji na dany temat. Ta
informacja jest funkcjonalnie powiazana z 20 innymi informacjami.
Kazda z tych informacji na innym miejscu kilometrow tasiemek. Jak to
znalezc? Ha. Nie da sie. Wymyslem masochistow i fantastow jest
przypisywanie czlowiekowi zdolnosci do obejmowania umyslem i
koncentracja 20 tomow ksiazek na raz.

Mozna stworzyc genialna srubke. Gdy 20 naukowcow mysli o roznych
genialnych srubkach to razem tworza maszyne. Ale gdyby czlowiek mogl
objac umyslem cala maszyne a nie tylko srubke, to nie trzeba by bylo
crash testow, doswiadczen, badan. Raz napisany program dzialalby
zawsze bezblednie. Kazda pierwsza diagnoza lekarza bylaby idealna. Coz
za piekny swiat by to byl. Taki nie jest.