Data: 2007-09-12 23:39:37
Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: "Lozen" <i...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
ps wrote:
> >>> Bosz, dobrze, że Felozen znowu obrażona!
> >>
> >> Znowu Ja maz pobil?
> >
> > Faktycznie, zabawny zart.
>
> Lozen troche luzu, nie zauwazylas ze tu glupawka w pelni?
Nieco inaczej wyglada to z boku. To cos jak z piciem, dla pijacych
zabawa na calego, a trzezwy z politowaniem z boku popatrzy...
> >> BPNMSP
> >
> > A szkoda ze nie mogles sobie darowac tak idiotycznego tekstu.
>
> Z tego co pamietam to jedynie wspomnialem dawny watek.
W jakims konkrentym celu?
> >> Kri Z ze skasowanym dopiskiem ;)
> >
> > Szkoda ze z nie poucinanymi paluszkami. :/
>
> Prywatnie (bez ZUSu) lubie sobie (swoje) sciany pomalowac, panele tez
> potrafie polozyc, gres tez mi obcy nie jest, lutownice potrafie tez w
> "paluszkach" trzymac...
Tak sie rozpisales bo mnie to powinno interesowac?
> no toz q.m. co mam zrobic ze sie meza
> wstydzisz?
Jezeli Ty o zonie nie piszesz, to oznacza ze sie jej wstydzisz?
> palce sobie boshka obciac???
Obcinaj sobie co chcesz.
> ALbo akceptujesz swoje
> wybory, albo ich sie wstydzisz...
Ciekawe na jakiej podstawie wywnioskowales ze sie kogokolwiek wstydze?
I ciekawi mnie co ten caly wywod ma wspolnego z glupota siwej?
> nie wiem tylko co do tego moje
> palce maja?
Ot takie zwrocenie uwagi, ze Twoj zart nie byl ani na miejscu, ani w
temacie, ani w gronie zainteresowanych. Do tej pory nie bralam udzialu
w tym watku (a grupie od jakiegos czasu).
> Lozen puknij sie w czolo. Znowu masz etap bycia yow
> brotha??
Czego?
> Troche luzu... I albo akceptujesz swoje wybory, albo sie
> mscisz na innych za owe.
Zastanawia mnie w jaki sposob przyczepiono mi taka latke. Bo zdjeciami
sie nie afiszuje? W dyskusjach bralam udzial nie dlatego, ze mam takie
czy inne poglady, a dlatego zeby poniekad przedstawic druga strone
medalu. Czy to w temacie karmienia piersia, wychowywania dzieci, czy
tematow bardziej rozleglych. Co nie oznacza ze sama zawsze
dostosowywalam sie do moich wlasnych wypowiedzi. Dla mnie grupa
dyskusyjna to wlasnie to - grupa dyskusyjna. Tu sie prowadzi dyskusje
na wiele tematow, niekoniecznie odzwierciedlajacych czyjes (wlacznie z
moim) zycie.
Dziwi mnie natomiast, ze tak doslownie tu sie wszystko odbiera. I tym
bardziej dziwi mnie, ze to z Ciebie jest najwieksza plotkara.
> Kolejna GSK wiecznie pokrzywdzona itd.
Wiesz, jezeli masz cos mi do powiedzenia na moj temat, to moze wpierw
odrob swoja prace domowa zanim bedziesz staral sie wyciagnac
jakiekolwiek wnioski.
> Ludzi rozroznia cos wiecej niz orientacja seksualna, polityka i kolor
> skory, tylko Ci co maja do zaoferowania jedynie orientancje
> potrzebuja para rownosci...
Moze przestan pic (ewentualnie glupoty pisac). Na zdrowie Tobie (i
Twojej rodzinie) wyjdzie.
--
pozdrawiam K.
"Scientists develop a removable tattoo. Sorry, cure for cancer, first
things first. " Stephen Colbert
|