Data: 2007-09-13 14:53:01
Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: Lia <i...@p...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
McDreamy or McSteamy? *Lozen*. Seriously?. Seriously.
>> Ty, Fela... Ty mi jednak napisz co ja oglądam w tej TV, chętnie w
>> koncu się dowiem jakie wyobrazenia o mnie doprowadziły Cię do takiej
>> fiksacji.
>
> Pisalas pare dni temu tu na tej grupie. Az tak bardzo Cie pamiec
> zawodzi?
A w życiu nic o TV nie pisalam.
A o sensacyjnych programach to już fogle.
Znowu urojenia? Oj, biednaś...
>> Serio chcesz poczytac o tym wszytskim co sprawiło, ze reagujesz jak
>> byle kundelek na namniejszy żart na swój temat?
>
> Czekaj, w ktorym miejscu w moich ostatnich postach pokazalam, ze
> upadlam i mam rany do lizania? Bo my tu zdaje sie nie o
> calokszczalcie, a o podnoszeniu sie. Wiec spytam jeszcze raz: dlaczego
> uwazasz, ze moja przerwa wynikala z upadku i w wyniku ran?
Ależ ja nie uważam ze przerwa wynikała z upadku. Niczego takiego nie
zasugerowalam.
Rozumiem, że to nożyce? Ciekawe co sie działo, że sobie cos takiego
dopowiedzialas...
>> zniknąć bez
>> cudzysłowu
>
> Czy mam tu obowiazek codziennego pisania? A czy Ty masz obowiazek?
> Jezeli nie piszesz przez jakis czas to z powodu upadku i ran czy moze
> jednak tego ze poza netem masz jeszcze zycie?
Wybacz, to Ty pisałas o urlopach od grupy nie ja.
>> Bo się moze okazac, że sugerowanie
>> siwej tendencji samobójczych było prostym przeniesieniem.
>
> Swoja droga gdyby to byla prawda ciekawi mnie jakbys mogla sobie
> spojrzec w lusterku i spac po nocach gdybys wiedziala, ze po takim
> poscie ktos przez Ciebie ze soba skonczyl. A dokladniej - czy jest w
> Tobie choc odrobina ludzkosci, czy faktycznie jestes az tak wyuzdana z
> wszelkich emocji.
Ciachając Twoje bleblanie, bo piszesz od rzeczy, i nie chce dalej mi sie
tego punktować.
Jesli bys cos takiego zrobila to bym stwierdzila, iz mialam nosa, że to
przeniesienie. Sama o tym myslalas, a innym sugerowałaś (żenujące to,
najbardziej żenujące z tego całosciowo zenującego Twojego wystepu dzisiaj).
Bo nic wiecej nie napisałam dzisiaj ponad to.
Wiec daruj sobie te dramatyczne wezwania jak to skonczysz przeze mnie swoje
marne życie. Nie mam ąz takiej mocy. Wiec nadal spokojnie i zdrowo bym
sobie spała.
Z dobrych rad cioci Lii: nie używaj słow, których znaczenia nie znasz i nie
rozumiesz. Pewnie Cie to zdziwi: ale "byc wyuzdanym z emocji" to jest
kompletny bełkot bez jakiegokolwiek sensu. W ramach zadania domowego pogłow
się jak prawidłowo brzmi ten związek frazeologiczny, i dlaczego nie ma w
nim słowa 'wyuzdany'. Przemysl tez posiadanie przez jednostke 'ludzkości' w
sobie - bo to zabawne by było w wykonaniu 5-latka, a nie osoby w Twoim
wieku.
I postaraj sie w nastepnym poscie, bo to żadna przyjemnosc i wyzwanie
punktowac błedy kogos tak kompletnie moronowatego.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
|