> > moze nie wedliny ale makaron?
> > a do wedlinki zjedz sobie jakies warzywko, pomidorka, ogoreczka :)
> >
> Makaron ogolnie jadam bardzo nieczesto. Ale jem za to duzo rzeczy
> smazonych - wprawdzie na oliwie - ale jednak - mysle ze powinnam
ograniczyc
> tluszcze
> bo o "nielaczenie" dbam. Ziemniakow nie jem juz dluzej. Bialego pieczywa
tez
> od kilku miesiecy, teraz ograniczylam rowniez inne pieczywo.
>
> Trzymajcie za mnie kciuki w kazdym razie.
> Ja rowniez zycze sukcesow dalszych.
> no i pilnie sledze wszystko na grupie
> Pozdrawiam
> Agata

trzymamy kciuki jak najbardziej!
zycze wytrwalosci.

sprobuj odstawic calkowicie pieczywo.
na jeden dzien, na dwa i zobaczysz ze sie da :)
ja tez lubie miesko, zawsze wolalam miesko niz jakies tam kluchy, pierogi ..
ale ja go albo pieke w piekarniku albo opiekam w opiekaczu :)
na patelni mimo ze w smazone na oliwie nie jest dobrze
sprobuj rybke :)

--
pozdrawiam
Saman_tha