W wiadomości news:3124950.DfrQYSO2s8@okzsajipas.ten Grzegorz
Sapijaszko <g...@s...net> napisał(a):
>
> W (przepraszam za
> słowo, nie lubię tego określenia) ,,sępieniu'' nie chodzi o to, by
> było w stosunku 1:1, ale by było w ogóle. Jeśli ja dam chwasta
> Tobie, a Ty kiedyś podzielisz się z koleżanką/kolegą, to już będzie
> dobrze.. Dużo frajdy sprawia nie tylko sadzenie roślin u siebie, ale
> i darowanie ich innym.
>
Hejka. Widzę, że jeszcze będą z Ciebie ludzie. :-) Mnie sępienie kojarzy
się z żebraniem a wysępianie z wyłudzaniem. :-( I co to ma wspólnego ze
szlachetną chęcią dzielenia się z innymi?
Pozdrawiam konsonansowo Ja...cki