Data: 2002-08-21 08:13:17
Temat: Re: Mam romans z kolegą z pracy (długie)
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > 5. uzgodnij z kolegą - "kochankiem" i (jeżeli masz) Twoim
chłopakiem
> > (jeśni nie to nie szkodzi) spotkanie w małym gronie celem
przekazania
> > żonie kolegi, że nie ma sie czego bać.
> >
> > Żadna (chyba???) kobieta nie uwierzy w tak przedstawiony
romans!!! -
>
> ja tam nie wiem :)) za mało danych !
> poproszę zdjęcie Moniki i ten tego "kochanka" , tylko żeby było cos
widać!
> zdjęcia w kapeluszach zasłaniających wszystko odpadają!
>
> a bardziej poważnie: jedni małżonkowie pośmieją się w takiej
sytuacji z
> biednego, chorego ciecia a inni pomyślą, że może coś w tym jest, bo
tak z
> palca to by sobie nie wyssał całej historii - i co wtedy zrobić?
>
Mnie chodziło o sytuację w której
"Mąż przychodzi do domu z koleżanką z pracy i oboje mówią żonie, że w
pracy cieć rozsiewa pogłoski o ich romansie a oni uważają że dla żony
będzie lepiej jeżeli oboje powiedzą jej w oczy że nic takiego nie
miało miejsca(i mieć nie będzie)"
No Koleżanki-Żony - jak wy byście zareagowały na takie oświadczenie w
waszych domach (związkach)?
Pozdrawiam
Qwax
|