W dniu 2013-08-15 12:13, kali pisze:
> Użytkownik "Feniks z popiołów" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:520c9b9e$0$1462$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2013-08-14 23:53, kali pisze:
>>
> ..
>> Nie bardzo rozumiem. Mam wrażenie, że _oficjalnie_ to ZTM ma być
>> przeciwwagą dla NWO. Chyba że jako NWO masz na myśli tych, którzy za ZTM
>> stoją. A to wykluczone nie jest, bo przecież ktoś to finansuje "ze
>> środków własnych". Kręcenie filmów (choćby tak nisko budżetowych) oraz
>> ich permanentna emisja w kanale TV jednak coś kosztuje. Zastanawiające,
>> że podobno Peter Joseph dość często pojawia się w rosyjskiej TV...
>
> hm... wygląda - że nie dokońca sie zrozumieliśy

No tak właśnie myślę...

>
> Jak pisałem , że są "młodzieżówka" NWO - to znaczy
> uważam ich za zwolenników (może nieświadomych) tych planów.
>
> Popatrz nie na to co wprost deklarują ale dokąd zmierzają.

Patrzę, ale zastanawiam się nad tym - co dla mnie jest w tym momencie
kluczowe - czy to od początku jest zaplanowane, czy może zaczęło się
jako ruch spontanicznie-ideologiczny, a zostało/zostanie/może zostać
wykorzystane przez kogoś z planami.

> Piszą religia jest zła , system ekonomiczny jest zły, nauka jest zła
> trzeba wszystko zmienić => trzeba wprowadzić nowy prządek
> czyli NWO. Oni nie zmyślają faktycznie źle sie dzieje - tylko
> oni nie pytają dalczego jest źle i czy po zmianie nie będzie
> jeszcze gorzej.

Tak, zgadzam się. To już jest kwestia ideologii, która sama w sobie jest
dyskusyjna. M.in. pomysł wspólnego nieskrępowanego korzystania z zasobów
naturalnych już było. Nazywało się komunizm.

>
> To jest tylko kwestia targetu ( na kogo są nastawieni) i odpowiednich
> słów - ale sens - treśc - jest IMO oczywista.
>
> Z manipulacją grupami "wykształciuchów" nie ma problemu.
> Jeden lub dwóch profesorów ogłosi co trzeba
> i nikt nie zakwestionuje "naukawych tez".
> W końcu są wykszatałceni i inteligentni - zatem
> nie będa sami myśleć - od tego mają naukowców :))))))))
>
> Trudniej z mocherowymi - ale tu też trwają prace
> wprowadzające odpowiednich "pasterzy"
>
> Najgorzej z wolnomyślicielami - nie wykształconymi
> lub nie uznającymi oficjalnych autorytetów.
> Lub z wykształconymi co zaczynają widzieć , że coś niegra
> z tą współczesną "nauką". Oni już tworzą w internecie rózne
> spontaniczne niekontrolowane grupy. Nie kontrolowani mogli
> by skierować się wrazie czego w kierunkach bardziej duchowych.
> Dla nich właśnie jest ten ruch i jego "syzyfowe prace".
> Nowy autorytet - inny -ale na tej samej zasadzie. Nie mysleć
> samodzielnie tylko uwierzyć -że oni za Ciebie wymyślili co trzeba.
> W końcu milion much nie może się mylić
>
> Do tej samej zagrody prowadzą rózne bramy.
> :))))

A Ty jakie widzisz rozwiązanie?

Ewa