Mango i pestka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

11. Data: 2005-10-17 15:55:28

Temat: Re: Mango i pestka
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> A oto metoda, opisana przez Agate Christie w osobie Herkulesa Poirota,
> ktora przytocze z pamieci, w ogromnym skrocie.
> Dojrzaly owoc naciac wzdluz naokolo cienkim, gietkim nozem, czujac nim
> pestke, nastepnie wsunac w naciecie lyzke brzuszkiem do gory i oddzielic w
> ten sposob miazsz od pestki. Te polowke owocu odwrocic miazszem do gory,
> jak lodke i naciac caly miazsz az do skory w kratke 2cm, nie przecinajac
> skory. Nastepnie wypchnac palcami dno polowki mango tak, jak odwraca sie
> korzuch futrem do gory. Powstaje w ten sposob jakby pol szyszki, z ktorej
> scina sie malym nozykiem do owocow poszczegolne kostki i wklada sie je do
> ust widelcem deserowym.
>
> Ja tak kroje, i uzywam mango glownie w salatce owocowej z dodatkiem
> bananow, mandarynek, gruszek i winogron, plus troche brazowego cukru, soku
> z cytryny i pol kieliszka likieru, np. Cointreau.
>
> Mango posiada w sobie ogromna ilosc enzymow ulatwiajacych trawienie,
> szczegolnie miesa, i jest zalecane jako dodatek do sosu przy duszeniu
> twardej wolowiny.
>
> MB

Dzięki jutro próba generalna

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-10-17 17:26:09

Temat: Re: Mango i pestka
Od: "Lobo" <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Powiedz gdzie u nas mozna kupic mango i ile potrzebujesz to ci je "obrobie",
mam ostry cienki nozyk, stół montażowy i inne narzedzia wiec beda zrobione
profesjonalnie

Jacek i jego szalejące ostrze :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-10-17 19:40:11

Temat: Re: Mango i pestka
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Lobo napisał(a):
> Powiedz gdzie u nas mozna kupic mango i ile potrzebujesz to ci je "obrobie",
> mam ostry cienki nozyk, stół montażowy i inne narzedzia wiec beda zrobione
> profesjonalnie

Są w supermarketach za niewielkie pieniądze, chyba 2zł od sztuki :-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-10-17 19:45:19

Temat: Re: Mango i pestka
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dj0umd$r7$2@proxy.provider.pl...
> Lobo napisał(a):
>> Powiedz gdzie u nas mozna kupic mango i ile potrzebujesz to ci je
>> "obrobie", mam ostry cienki nozyk, stół montażowy i inne narzedzia wiec
>> beda zrobione profesjonalnie
>
> Są w supermarketach za niewielkie pieniądze, chyba 2zł od sztuki :-).
>
> Pozdrawiam
> Ewa

dokladnie 2 do 3 zł.,pytanie co z tym obrobieniem, nożykiem i stołem
montażowym.

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-10-17 20:28:02

Temat: Re: Mango i pestka
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Anet napisał(a):

> dokladnie 2 do 3 zł.,pytanie co z tym obrobieniem, nożykiem i stołem
> montażowym.

No i z tym szalejącym ostrzem! To mnie zaintrygowało najbardziej. Może
też kupię sobie mango? ;-)

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-10-17 21:03:04

Temat: Re: Mango i pestka
Od: "Lobo" <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

medea dla wszystkich ostrza nie starczy, stepi sie :-)
ale temat na tyle mnie zaintrygowal ze jutro jezeli kupie mango to sprobuje
je "obrobic"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-10-18 18:43:55

Temat: Re: Mango i pestka
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett napisał(a):
> [...] Nastepnie wypchnac palcami dno polowki mango tak, jak
> odwraca sie korzuch futrem do gory. [...]

Kożuch odwraca sie sierscią na wierzch ale i tak z niego futra nie zrobisz.
;-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-10-19 09:11:28

Temat: Re: Mango i pestka
Od: "Jacek" <j...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

w tym miejscu chciałbym złożyc samokrytykę :-), myślałem że tym "problemem
mango" to jakieś utrudnianie życia na siłę, przecież wytarczy wziąść nóż i
już:-). Myślałem tak do wczoraj, dorwałem jedno mango, najpierw masakrowałem
je z 5 min a później nieopatrznie zacząłem je jesć odrywając zębami miąższ
od skórki, i to był błąd!! do teraz siedzi mi to cholerstwo między zębami.
Co za owoc,brrrr :-)

to byłem ja, Miłośnik Mango :-)

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-10-19 10:15:58

Temat: Re: Mango i pestka
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek" <j...@m...pl> napisał w wiadomości

>w tym miejscu chciałbym złożyc samokrytykę :-), myślałem że tym "problemem
> mango" to jakieś utrudnianie życia na siłę, przecież wytarczy wziąść nóż i
> już:-). Myślałem tak do wczoraj, dorwałem jedno mango, najpierw
> masakrowałem
> je z 5 min a później nieopatrznie zacząłem je jesć odrywając zębami miąższ
> od skórki, i to był błąd!! do teraz siedzi mi to cholerstwo między zębami.
> Co za owoc,brrrr :-)

Niedowiarek, co? Nie ma to jak sprawdzic na wlasnej skorze, hi hi :) Ja nie
lubie dobierac sie do mangolcow i dlatego robi to moja mlodsza corcia, i
calkiem, calkiem jej to wychodzi:)

--
Pozdrawiam
Iwona
// Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać / /
Cyceron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-10-19 11:45:16

Temat: Re: Mango i pestka
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał(a):
> w tym miejscu chciałbym złożyc samokrytykę :-), myślałem że tym "problemem
> mango" to jakieś utrudnianie życia na siłę, przecież wytarczy wziąść [...]

Możesz to opisać? Bo ni jak nie wiem o czym piszesz.
;-)
pozdr. Jerzy
--
http://so.pwn.pl/slowo.php?co=wzi%B1%E6

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry