On 2020-07-24 04:38, Ilona wrote:
> On 2020-07-23 18:13, trybun wrote:
>> W dniu 21.07.2020 o 22:25, Ilona pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Z komuchami to tak jak i z wiarą - albo się wierzy w Boga czy Idee
>>>> albo nie. Tu nie ma miejsca na odstępstwa i mutacje.
>>>>
>>>> Bez jaj, "lud" nigdy nie przejrzy. Jest to tylko ciemna masa która
>>>> miota się w poszukiwaniu promyka światła, świadomości, a gdy już
>>>> ktoś go im zaświeci to się zaczyna się tego kurczowo trzymać. Na tym
>>>> żerują te wszystkie "autorytety".
>>>>
>>>
>>>
>>> No nie porownuj Boga Wszechmogoncego... do Marksa, nawet w duecie z
>>> Engelsem...  choc, wiara, takze mniewa rozne oblicza...
>>>
>>>
>>> Mysle, ze nie doceniasz tzw. 'ludu' a wlasciwie, jego mondrosci,
>>> ktora propagowana jest przez pokolenia, chociazby w odruchach...
>>>
>>> A, tzw. 'autorytety', jak zwykle, zainteresowane som  zamiataniem
>>> spraw istotnych pod dywan...  i nie raz widac jak to siem niektorzy,
>>> z nich oburzajom, jesli tzw. suweren osmieli siem myslec inaczej...?
>>>
>>> //teraz mamy niepowtarzalnom okazje obserwowac, jak to po 30-dziestu
>>> latach, dosc istotnej atomizacji politycznej, 'w ten kraj', pojawia
>>> siem duapol... cos na ksztalt, amerykanskiej sceny politycznej
>>> skupionej wokol dwoch skrzydel tego samego aparatu 'wadzy'...
>>>
>>
>> Komuszyzm to sprawa bezosobowa, to jedna z  cech człowieka a nie Marks
>> czy tam ktoś inny.
>>
>> Od zawsze piszę o głupocie tego tworu zwanego PZPR, który objawił się
>> pod jedną nazwą - a było tylko zrobić z tego PZ i opozycyjne PR, wszem
>> i wobec ogłosić wzajemną nienawiść  i rotacyjnie wymieniać się
>> korytem, i mają władzę na 1000lat. A głupi Polacy będą się tylko
>> okładać pięściami w sporze która frakcja lepsza i w głosowaniach
>> wybierać potencjalne mniejsze zło.
>>
>
> PZPR, przede wszystkim, byl gwarantem interesow lokalnego hegemona, ale
> jednoczesnie, byl to szeroki ruch spoleczny, ktory skupial zarowno
> skrzydlo antynarodowe, jak i narodowe, oraz, szerokie centrum, ktore
> zajmowalo siem same sobom.
>
> Dzisiaj nie jest juz potrzebne przymuszanie spoleczenstwa do
> posluszenstwa terrorem. Obecnie cybernetyka spoleczna doskonale sobie
> radzi w kwestiach ksztaltowania opinii publicznej i nawet wyniki wyborow
> sa przewidywalne na cale tygodnie wczesniej... a glosowanie w wyborach,
> to tylko taka fasada.
> Obecnie, gdy coraz ostrzej zarysowujom siem podzialy na dwie opcje,
> bendzie jeszcze latwiej sterowac, takim spoleczenstwem.
>
> //juz przed laty proponowalem, by zamiast glosowania, wyborow dokonywac
> na podstawie sondazy... ale, kto mnie wtedy sluchal...?
>

//i polecem niezmiennie wszystkim ciekawym Swiata...!

http://www.autonom.edu.pl/publikacje/kossecki_jozef/
cybernetyka_spoleczna-wyd2-ocr.pdf


"Cybernetyka spoleczna", wyd.2, PWN 1981, autor: Jozef Kossecki

//bardzo dobry OCR... 580 str. i tylko 2.9 [MB]


--