On 2020-07-26 08:23, trybun wrote:
> W dniu 24.07.2020 o 04:38, Ilona pisze:
>>
>>>
>>
>> PZPR, przede wszystkim, byl gwarantem interesow lokalnego hegemona,
>> ale jednoczesnie, byl to szeroki ruch spoleczny, ktory skupial zarowno
>> skrzydlo antynarodowe, jak i narodowe, oraz, szerokie centrum, ktore
>> zajmowalo siem same sobom.
>>
>> Dzisiaj nie jest juz potrzebne przymuszanie spoleczenstwa do
>> posluszenstwa terrorem. Obecnie cybernetyka spoleczna doskonale sobie
>> radzi w kwestiach ksztaltowania opinii publicznej i nawet wyniki
>> wyborow sa przewidywalne na cale tygodnie wczesniej... a glosowanie w
>> wyborach, to tylko taka fasada.
>> Obecnie, gdy coraz ostrzej zarysowujom siem podzialy na dwie opcje,
>> bendzie jeszcze latwiej sterowac, takim spoleczenstwem.
>>
>> //juz przed laty proponowalem, by zamiast glosowania, wyborow
>> dokonywac na podstawie sondazy... ale, kto mnie wtedy sluchal...?
>>
>
> A kim jest i czego gwarantem hegemon amerykański objawiający si ę pod
> dwoma nazwami - "demokraci i republikanie"? Już spieszę z odpowiedzią -
> ichnim PZPRem podzielonym na dwie nazwy.
>
> Do czasu, - jeden jedyny raz w historii amerykański układ był zagrożony,
> - lata 60te XXwieku. No i wszyscy chyba zobaczyli że terror jest, był i
> chyba będzie zawsze ściśle powiązany z każdym rodzajem władzy.  A jego
> skala zależy tylko od prognoz w jakim stopniu owa władza jest zagrożona.
>
> No przecie masz wyniki głosowania na podstawie sondaży. To przecie media
> z chwilą zamknięcia lokali wyborczych podają "zwycięzce". :-(
>


Tak siem sklada, ze od 1914, interes amerykanskiego hegemona, jest
zbiezny z naszym.

//doslownie, przedstawil to Willson, w 14-nastu punktach w Wersalu... i
do dzis nic siem nie zmienilo...

https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Wilsona-14-punktow
;3996427.html

--