Data: 2007-10-30 12:09:36
Temat: Re: Manipulatorzy...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fg72hn$241$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Sky" :
> [...]
>
> >> > Ten kto czuje się manipulowany [jak to już wykazaliśmy]
> >> > -nie jest zbyt dobrze do nich nastawiony -
> >> > między innymi dlatego że czuje się przez nich osaczony...
> >> A co robić powinien czujący, że jest manipulowany i osaczony?
> >> Ja odzruciłbym to uczucie, gdyby mnie to spotkało... :)
>
> > Zrzut w podświadomość? A fe! Nie rób sobie krzywdy.
> > A co robić? Uznać zaistnienie uczucia, nauczyc się
> > je znosić...no i może ciut pogrzebać skąd to i co
> > z tym [na tym] jeszcze by się dało...zyskać ;)
>
> Zrzut w podświadomość, jak to nazywasz, nie jest robieniem sobie krzywdy,
to
> raczej mechanizm obronny.
Podświadomość jak śmietnik -może się zapchać...
a mechanizmy obronne polegające na ignorowaniu
objawów zazwyczaj prowadzą do nieleczenia zródeł...
> Mylisz się jednak sądząc, że to jedyne wyjście. Lepszym rozwiązaniem jest
> zrozumienie, że nie jesteś pępkiem świata i nikomu nie zależy na tym, żeby
> Cię osaczać i manipulować Tobą. Chyba, że jesteś ważną osobą i zagrażasz
> czyimś ineresom. Na przykład masz jeden stołek z kimś na spółę... ;D
Albo chcesz go z niego kogoś wygryźć...
lub pokazać że stołek jest wirtualny...
|