Data: 2010-01-21 09:38:06
Temat: Re: Manorexia.
Od: Iza <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 21 Sty, 10:26, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> Iza wrote:
> >> No to sobie ju dzisiaj odpuszcz si owni ...
>
> >> Stalker, zreszt i tak sztanga mnie nie rozumia a, a hantle nie chcia y
> >> gada :-)
>
> > Pan Cejrowski twierdzi, e si ownia to strata czasu - popieram ;)
> > Lepszy jest nording woking, rower, p ywanie albo .....
>
> Si ownia jest tylko narz dziem i b dzie lepsza lub gorsza w zale no ci
> od tego CO si chce uzyska ...
>
> Nie mozna powiedzie , e norcid walking, czy rower s lepsze, bo s u
> do czego innego :-)
>
> Stalker
Owszem zapewne masz racje.
Wydaje mi się , że siłownia to jednak bardziej takie miejsce,
że tak powiem schadzek dla pocieszenia oka, miejsce w, którym można
kogo zapoznać. Ja ich unikam bo po pierwsze nie lubie wąchać cudzych
potów, a po drugie jako typ autsaiderki
wolę mniej tłoczne wyeksploatowania się i zażycia ruchu - dla tego
rower przede wszystkim.
___
Iz@
|