Data: 2010-01-25 13:27:14
Temat: Re: Manorexia.
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:28:56 +0100, medea napisał(a):
>
>> Chiron pisze:
>>
>>> Zauważyłem dopiero wtedy, kiedy sam zacząłem się zmieniać...więc może
>>> późno, ale dobre i to. Problem nie tylko w obrażaniu się- obrażanie się
>>> ma przecież swoją genezę.
>> A więc jest taka możliwość, że ja po prostu tego nie zauważam i że jest
>> jednak zupełnie normalnie? (...)
>
> Może też się kiedyś zmienisz i zaczniesz zauważać...
> :-)
Ale co? Bo jakoś tak się wtrąciłaś znienacka, że nie wiem, do czego pijesz.
Ewa
|