Re: Marek

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Marek
Date: Tue, 21 Dec 2010 23:24:41 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 23
Message-ID: <ier9fj$93f$38@node1.news.atman.pl>
References: <2...@t...googlegroups.com>
<4d0f6012$0$27029$65785112@news.neostrada.pl>
<3...@f...googlegroups.com>
<4d0f6530$0$20990$65785112@news.neostrada.pl>
<8...@k...googlegroups.com>
<4d0f6b80$0$27038$65785112@news.neostrada.pl>
<ienqvo$aen$1@usenet.news.interia.pl>
<4d0f75a0$0$27043$65785112@news.neostrada.pl> <ient2k$d5r$1@news.onet.pl>
<ieo552$lql$1@node1.news.atman.pl> <ieo63a$c6o$1@news.onet.pl>
<ieo6j6$lql$2@node1.news.atman.pl> <ieo6pj$en6$1@news.onet.pl>
<ieo715$lql$3@node1.news.atman.pl> <ieo7ak$gf7$1@news.onet.pl>
<ier3jt$93f$14@node1.news.atman.pl>
<4d111704$0$27047$65785112@news.neostrada.pl>
<ier5cl$93f$21@node1.news.atman.pl>
<4d1119fd$0$27047$65785112@news.neostrada.pl>
<ier5vq$93f$24@node1.news.atman.pl> <ier81d$s7d$1@mx1.internetia.pl>
<ier7vu$93f$33@node1.news.atman.pl> <ier981$2ru$1@mx1.internetia.pl>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1292970291 9327 188.122.20.27 (21 Dec 2010 22:24:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 21 Dec 2010 22:24:51 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <ier981$2ru$1@mx1.internetia.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:574133
Ukryj nagłówki

Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:ier7vu$93f$33@node1.news.atman.pl...
>
>> Oj Ghost mój przypadek to całe studium psychologii. Sam byś się
>> zdziwił ile było różnych czynników.
>> Jak Ci się chce, poczytaj : http://www.tinyurl.pl?l1K9KGLt
>
> Ojacie, zaczalem tylko poczatek. Ale... jamnik to pies mysliwski do
> polowania na niedurze stworzenia, nie dziwota, ze mu sie dziecko nie
> spodobalo. Ponoc tez straszny niszczyciel, cigle musi jakies sprzety w
> domu obgryzac.

No i załatwił moje wtedy w nim zakochane od urodzenia dziecko.
Pięciocentymetrowa szrama na policzku, która pozostanie, daje mu do
myślenie tylko tyle, żeby uważać.
Ale jest ok. Wszyscy zadbali, żeby i pies i młody przeżyli to normalnie.
I jest ok. Mimo złości, niedomówień i traum, jest spoko.

--

Paulinka