Data: 2010-12-22 08:06:08
Temat: Re: Marek
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4d11ac3a$0$21011$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:ier5vq$93f$24@node1.news.atman.pl...
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2010-12-21 22:14, Paulinka pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> W dniu 2010-12-21 21:44, Paulinka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Sorry, ze dopiero dzisiaj, miałam wczoraj atrakcje pod tytułem
>>>>>>> jedziemy na ostry dyżur :(
>>>>>>
>>>>>> Co się stało?
>>>>>
>>>>> A młody wrócił z przedszkola i zasnął. Obudził się gorący jak piec
>>>>> prawie 40 stopni gorączki. Osłabiony i mówi, że bardzo go boli głowa.
>>>>> Zapalenie zatok.
>>>>
>>>> Hm, no to zdrówka życzę.
>>>> Przestraszyłam się, że znowu pies.
>>>
>>> Dzięki.
>>> Pies spoko. Łagodny jak baranek. Młody mu ostatecznie krzywdy wybaczył.
>>> Za to w końcu jak po katastrofie pod Smoleńskiem wprowadzono ogólnie
>>> moje
>>> zasady kontaktu psa z dziećmi, czyli mocno ograniczone zaufanie.
>>
>> Nie wiem co sie u Ciebie wydarzylo, ale przypomnialo i sie zdarzenie u
>> znajomego. Otoz ma on kilka takich bydlakow w obejsciu. Kiedys jeden z
>> nich zaatakowal male w suime dziecko, poniewaz gosciu nie byl idiota i
>> wiedzial co to moze pozniej oznaczac, zrobil to co powinien. Wzial psa
>> na rece i kilkakrotnie rzucil nim o ziemie, sprawa zalatwiona.
>> Bynajmniej nie byla to zemsta/znecanie. Po prostu ustalanie hierarchii,
>> w jezyku zrozumialym dla zwierzat majacych naturalny ped ku dominacji.
>> Mowil, ze tych zasad jest calkiem sporo i na pierwszy rzut oka wygladaja
>> rozsadnie. Np. pies nigdy nie je jednoczesnie z ludzmi. Ludzie koncza,
>> pies dostaje swoje. Oczywiscie mowa o prawdziwych psach pilnujacych.
>
> To mocarny musiał być. Bo ja swoje bydlę może bym z raz podniosła, a i tak
> pewnie bym przepukliny dostała.
No, ten pan z tych wiekszych jest.
|