Data: 2004-12-28 18:32:25
Temat: Re: Masazysta
Od: "Leszek Serdyński" <l...@o...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "bazyli4" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cqc88m$74e$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Monika" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:dFcyd.3207$b56.696@news.chello.at...
>
>
> > Wiotam!
> > Poszukuje w Warszawie dobrego masazysty lub masazystki.
> > Chodzi mi o masaz odchudzajacy calego ciala konkretnie to chce ujedrnic
> > troszke cialko masazami, i szukam profesionalisty ktory robi to bardzo
> > dobrze! Moze ktos ma jakies namiary?
>
>
> Masaż odchudza, owszem, ale masażystę. Mówi ci to facet z dwunastoletnim
już
> stażem w zawodzie.
Dodaj, że odchudza pacjentowi....... ale portfel :)
Tak na poważnie, to znam przypadek grubasa (mąż kuzynki), który odchudzał
się tradycyjnie na 1000 kcal. Chudł do pewnego momentu i waga stanęła. Po
masażach znów ruszyła w dół. Może ten tłuszcz, który został, był poza
zasięgiem metabolizmu, coś jakby w zapomnianym i nieotwieranym magazynie.
Masaż trochę popsuł błony komórkowe, uaktywnił enzymy apoptozy komórek,
uaktywnił układ immunologiczny i metabolizm ruszył w tkance tłuszczowej. Tak
przypuszczam.
Pozdrawiam
Leszek
|