Data: 2012-05-04 20:56:19
Temat: Re: Masturbacja to uzależnienie mogące prowadzić do dewiacji.
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 4 May 2012 20:33:35 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:x4eqwf42ingc$.1qm9scpnfmhz7$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 4 May 2012 19:02:09 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1qyl1cihiuimi.5knvl00jv1lv.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 4 May 2012 17:59:18 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:1rf1wer41a7dp$.1is8t2qhxhjhu$.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>>>> Ty to musisz mieć dopiero zrąbany związek.
>>>>>>>
>>>>>> No ba, podobnie 'zrąbany' jak Ikselki,
>>>>>> 'specjalisto' od siedmiu... masturbacji.
>>>>>>
>>>>>> :)
>>>>>>
>>>>>> PS I nie przejmuj się tak cudzymi związkami :) Pracuj nad swoim ;)
>>>>>
>>>>> Ja mysle, ze wszyscy my tu mamy zrabane zwiazki - zdaniem globa, rzecz
>>>>> jasna, ktoren nigdy zadnego nie mial i miec nie bedzie.
>>>>>
>>>> Ja tam mu życzę, żeby jednak miał... Miłość to fajna sprawa jest :)
>>>
>>> Etam, zyczenia sobie, a zycie sobie.
>>>
>> Przychodzi Ghost w gości na imieniny. W dłoni bukiet dziewiętnastu róż w
>> kolorze purpury. Saute. Naturel. Bez wstążeczki. Rozpromieniona
>> solenizantka otwiera drzwi, uśmiechem wita Ghosta, a On, wręczając Jej
>> pachnący bukiet (oraz mały załącznik w postaci tajemniczego pudełeczka
>> przewiązanego błekitną kokardką) i składając delikatny pocałunek na Jej
>> zaróżowionym policzku, przychrypniętym barytonem wypowiada te oto słowa:
>> - Życzenia sobie, a życie sobie...
>
> Buehehehe - dobre :-D
>
> Tylko dlaczego masturbujacy glob jawi Ci sie jako rozpromieniona
> solenizantka???? :-P
>
Tak sobie pozwoliłam rozszerzyć na wszelkie sytuacje... życzeniowe :)
>
> Frojd mialby tu jazde.
>
I ma! To miejsce to dla niego raj. Tylu dziwaków w jednym miejscu to za
życia nie widział ;)
>
>>>>> Zatem i pojecie jego
>>>>> o zwiazku jedynie pornograficzne pozostanie.
>>>>>
>>>> Oj Ty pesymisto, Ty! :)
>>>
>>> Raczej realisto. Pomijam, ze w* wartosciowalbym sensie emocjonalnym
>>> uprzedniej mojej wypowedzi.
>>>
>> No gdzie tam ;) [Jeśli dobrze zrozumiałam.]
>
> w*=nie - mam nadzieje, ze dobrze zrozumialas
>
Dobrze, dobrze.
Pozdrawiam,
M.
|