"Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
news:45cc3d47$0$13195$f69f905@mamut2.aster.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:eqhigf$o7s$1@inews.gazeta.pl...

>> Ależ Drogi Panie - tu bynajmniej nie chodzi o pańskie odczucie podszywania
>> się
>> lecz o odróżnienie obiektu od jego odbicia.
>> Pan wysyłając w eter literki "Przemysław Dębski" musisz się z tym liczyć,
>> że te literki gdzieś tam się odbiją i wrócą do Pana echem.
>> Echo się nie podszywa.
>> <v...@g...pl> to przecież nie to samo co <p...@g...pl>
>> a Przemuś to nie to samo co P.D. :)
>> Edward Robak*
>> Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
>> ~>°<~
>> Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?

> Jak krzyknę "kurwa mać" i to "kurwa mać" do mnie wróci - to możliwe że to
> echo. Ale jak krzyknę "kurwa mać" a wróci "spieprzaj dziadu" - to znaczy, że
> to nie żadne echo tylko jakiś debil z powybauszanymi oczami siedzi po
> drugiej stronie :)
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Rozumiem i potrafię sobie wyobrazić co Pan czułeś widząc swoje nazwisko
podlejone jak wirus do postów nie pańskiego autorstwa.
Być może, że autor tych postów chciał sobie z Pana zakpić, być może
chciał zażartować - ale jest też taka możliwość, że chciał Panu coś uświadomić.
Doskonale wiedziałem odpisując, że "Przemysław Dębski" to nie ten
Przemysław Dębski z psp, który zaprasza na posty po zbóju - jednakże
treść tych postów oraz problematyka wciągnęła mnie, stąd moje echo
przetworzone w moim zwierciadle o nazwie "psyche".
Pan oczywiście także miałeś kilka możliwości. Wybrałeś tak jak uważałeś. :)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?