Data: 2008-01-02 22:20:32
Temat: Re: Matematołkom na pohybel... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robakks" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:flh2bq$kj2$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:flh1u5$74r$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Robakks" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:flh17r$fim$1@inews.gazeta.pl...
> > >
> > > Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:flh0p1$3km$1@news.onet.pl...
> > > >
> > > > Użytkownik "Robakks" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:flh0ha$cda$1@inews.gazeta.pl...
> > > > >
> > > > > Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:flgvev$us0$1@news.onet.pl...
> > > > > >
> > > > > > Użytkownik "Robakks" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:flgu4k$1m0$1@inews.gazeta.pl...
> > > > > > >
> > > > > > > Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:flgtog$p33$1@news.onet.pl...
> > > > > > > >
> > > > > > > > Użytkownik "Robakks" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:flgoq4$7ua$1@inews.gazeta.pl...
> > > > > > > > > "Sky" <s...@o...pl>
> > > > > > > > > news:flgnmk$5hb$1@news.onet.pl...
> > > > > > > > > > "Robakks" <r...@g...pl>
> > > > > > > > > > news:flga8c$83g$1@inews.gazeta.pl...
> > > > > > > > >
> > > > > > > > > >> Problem jest taki, że JA jestem twórcą, a nie odtwórcą. Naucz
się Pan
> > > > > > > > > >> tak czytać książki, jakbyś to sam był ich autorem. :) Edward
Robak*
> > > > > > > > >
> > > > > > > > > > Wolę jednak nie utożsamiać się z kimś kim nie jestem.
> > > > > > > > > > Swoje książki czytam jako ich autor, cudze jako czytelnik
> > > > > > > > > > a świat oglądam z perespektywy stworzenia a nie stwórcy... ;)
> > > > > > > > >
> > > > > > > > > Nie chodzi o utożsamianie się ale o rozumienie treści. Gdybyś Pan
wiedział
> > > > > > > > > co to znaczy "Naucz się Pan tak czytać książki, jakbyś to sam był
ich autorem."
> > > > > > > > > to byś Pan wiedział, że autor nie musi czytać swoich książek a
czytając
> > > > > > > > > wie co jest napisane". Skąd Pan jako czytelnik wiesz o czym pisze
dM? hę?
> > > > > > > > > Co autor miał na myśli? :) Edward Robak* z Nowej Huty
> > > > > > > >
> > > > > > > > Ble ble ble...słowa słowa słowa...
> > > > > > > > Nie muszę czytać jakichś [nawet swoich] książek jak[bym był]
autor[em]
> > > > > > > > żeby czuć wspólnotę doświadczenia tego o czym autor pisze... ;)
> > > > > > > > A swoją drogą dobrze umieć czytac nawet swoje książki z dystansem
> > > > > > > > takim, jakby to nie były własne słowa i doswiadczenia. Napisz jakąś
książkę i
> > > > > > > > poczytaj ją jak nie-autor a potem pisz o tym że koniecznie trzeba
zawsze być
> > > > > > > > wobec lektur "jak ich autor". Nie -nie trzeba...
> > > > > > > > A nawet nie[zawsze] warto...chocby to były nie twoje książki ;)
> > > > >
> > > > > >> Wmawiasz Pan sobie kit. Jeśli nie będziesz rozumiał sensu słów to
pańską
> > > > > >> wspólnotę możesz sobie wsadzić w buty. Sam siebie oszukujesz.
> > > > >
> > > > > > Ble ble ble...lepiej się zajmij oszustwami których ci dostarcza
> > > > > > twój własny umysł, zamiast własne problemy wmawiać innym tylko
> > > > > > po to zeby sobie ich przypadkiem nie przypisać i nie uświadomić. ;)
> > > > >
> > > > > Ale to Pan sam siebie oszukujesz i robisz to świadomie. :)
> > > > > PS. nie musisz Pan dziękować. :-)
> > > >
> > > > Nie można siebie oszukiwać "świadomie"...
> > > > Świadomość samooszukiwania wyklucza je.
> > > > A właściwie "leczy z niego" -" wyzwala".
> > > > PS nie dziękuj za uświadomienie ci tego ;P
> > >
> > > Nie pieprz Pan bo wmawiasz sobie, więc jesteś świadomy.
> >
> > Kolejny co mi [a więc właściwie sobie]prawa do pieprzenia odmawia ;P
> > A popieprz sobie jeszcze popieprz w życiu [widać masz tego za mało!]
> > ;)))
> >
> > > To autohipnoza. :)
> >
> > Więc się autowybudź z niej.
> > [chyba ze ci tak -śnić o życiu
> > zamiast żyć na jawie- łatwiej] ;)
>
> I całą książkę telefoniczną też Pan przeczytałeś ze zrozumieniem
> i wczuciem się we wspólnotę doświadczenia tego o czym autor pisze. :)
> hahaha
Hahaha .....już więc uciekasz w coraz większe odrealnianie
sytuacji z lęku przed konstatacją oczywistości? Braaaawo! ;)
Tylko tak dalej a się uśpisz na dobre! Samouśpiony przekonaniem
o własnym przebywaniu na jawie! No! Bluzgnij sobie! Ulży ci! ;P
|