Data: 2002-09-26 00:15:58
Temat: Re: Matematyka- da sie "tego" nauczyc?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Peter" <c...@p...fm> writes:
> Od 6 klasy SP matma raczej nie sprawiala mi przyjemnosci. No i tak sobie
> olewalem i olewalem ... az zdalem mature z historii ;). Teraz mam rok
> przerwy. W zwiazku z tym ze moje plany sa tak ambitne, chcialbym sie za rok
> dostac na jakas polibude czy cus. I z tad moje pytanie:
> Czy kazdy moze sie nauczyc matmy? Chodzi mi nie tylko o zdanie egzaminow
> wstepnych ale jako taka przyszla egzystencje na uczelni.
> Ja osobiscie uwazam sie za debila matematycznego. W szkole sredniej
> lekcje matmy budzily we mnie uczucie grozy balem sie zeby nie zblaznic sie
> przy najprostszych przykladach. Ostatnio zaczolem uczyc sie od podstaw i juz
> mam klopoty przy zadaniach z 7 czy 8 SP (podajac starym systemem) tzn. kupe
> ulamkow na jeszcze wiekszej kupie ulamkow (+-/*). Czy to normalne czy raczej
> nie. Slyszalem ze naukowcy odkryli 7 rodzajow inteligencji. Czy to jest tak
> ze humanista zostanie humanista i nigdy nie bedzie umial matmy czy to
> kwestia sposobu przedstawienia materialu i wkladu pracy?
jesli twoj poziom inteligencji jest przecietny
(tzn. nie krancowo niski)
to mozesz sie tego
wszystkiego nauczyc, tyle ze bedzie to wymagalo nieporownanie
wiekszego wysilku i czasu nad tym spedzonego niz to ma miejsce u
innych.
byc moze nie masz talentu w tej dziedzinie - IMHO po co sie katowac
wkuwaniem tej matmy, i studiowaniem na kierunku, gdzie matma to
podstawa i wiesz, ze bedziesz sie nia musial poslugiwac na codzien
przez nastepne kilka lat w zakresie daleko przekraczajacym podstawy?
a nie lepiej i rozsadniej wybrac sobie takie kierunek studiow, ktory
cie interesuje, pasjonuje i w ktorym czujesz sie lepiej?
w ktorym mozesz osiagnac cos wiecej nad przecietna?
w matmie, ktorej nie znosisz, nigdy nie bedziesz dobry.
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze takie "mocne" postanowienia odnosnie
nauczenia sie czegos koncza sie zwykle smutno: dziedzina jest tak
odstreczajaca, ze nigdy w tym dobrym nie bedziesz, a samo zmuszanie
sie doprowadza tylko do niepotrzebnego stresu i nerwow.
pomysl o jakichs innych studiach, IMHO.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|