> No to musisz uzbroić się w cierpliwość haftując, zwłaszcza, ze obraz jest na
> czarnym tle.
> Haftowanie go zajęło mi bardzo duzo czasu i chyba tylko dlatego, ze robiłam
> go dla syna w prezencie nie rzuciłam tego w kąt. Efekt końcowy elegancki,
> z tym że nie mogłam wtedy kupić wszystkich kolorów nici
> metalizowanych i w sumie zrobiłam normaną muliną DMC. Ale powiedziałam
> sobie potem, nigdy wiecej i NIC NA CZARNYM tle.
> Ale naprawdę bardzo ładnie wyszedł ten obraz.
> Pozdrawiam.
> Mira Z. (Wrocław)
>
>
Ja też haftowałam to w prezencie /na 18 syna/ i tylko dlatego dobrnęłam do końca.
Ze zdobyciem metalizowanej muliny nie miałam problemu, bo pani z zaprzyjażnionej
pasmanterii sciągnęła ją dla mnie, czarne tło też jako tako, ale te "żywe" sześć
niteczek sreberka lub złota dało mi w kość. Nitka nie dłuższa niż 60 cm i co
parę sztychów wyrównywanie przesuwających się nitek. Ale efekt jest tego wart.
Pozdrawiam. Magdalena / Rzeszow/.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl