« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-03-30 11:25:58
Temat: Re: Matka wysługuje się synem.Leo, Justyno,
jestecie lepsi niz seriale w TV! :-)))))))
Czekam z zapartym tchem na dalszy rozwoj wydarzen.
Pozdrawiam, M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-03-30 16:33:47
Temat: Re: Matka wysługuje się synem." Himera" <h...@W...gazeta.pl> wrote in
news:e0eq7l$qud$1@inews.gazeta.pl:
> ty to piszesz o sobie czy zes skas to wycial?
Mopek, to ty?
Kurwa, Kasia, to naprawde ty?
--
Kominek - uowca uosi
k...@z...pl
Zycie nabiera sensu dopiero w wyobrazni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-03-30 16:33:48
Temat: Re: Matka wysługuje się synem."LeoTar" <l...@w...pl> wrote in news:e0enc6$a6a$1@atlantis.news.tpi.pl:
> W ubiegły czwartek
Nudzisz jak moja tesciowa.
Wypierdalaj z mojej grupy.
--
Kominek - uowca uosi
k...@z...pl
Jesli chcemy sobie z ludzi narobic wrogow mowmy im tylko prawde w oczy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-03-30 17:08:03
Temat: Re: Matka wysługuje się synem.
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:e0gfdr$sva$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Leo, Justyno,
>
> jestecie lepsi niz seriale w TV! :-)))))))
>
> Czekam z zapartym tchem na dalszy rozwoj wydarzen.
>
> Pozdrawiam, M.
>
>
Nie wiem jak Leo, ale ja dziękuję za słowa uznania. ;p
--
c...@p...pl
"Never look back cause is hurt- my heart
is so cold. I feel the frost-never look back.
I feel the darkness on my shoulder.
The frost is in my heart"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-03-30 17:21:18
Temat: Re: Matka wysługuje się synem.
Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:442c1076$1@news.home.net.pl...
>> Leo, Justyno,
>> jestecie lepsi niz seriale w TV! :-)))))))
>> Czekam z zapartym tchem na dalszy rozwoj wydarzen.
>> Pozdrawiam, M.
> Nie wiem jak Leo, ale ja dziękuję za słowa uznania. ;p
To może ktoś jakiś film nakręci.:)
--
Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
-------------------------
http://www.geocities.com/Athens/Forum/5921/
> c...@p...pl
>
> "Never look back cause is hurt- my heart
> is so cold. I feel the frost-never look back.
> I feel the darkness on my shoulder.
> The frost is in my heart"
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-03-30 23:20:19
Temat: Re: Matka wysługuje się synem.Leo
kurwa.
Miałeś być pojętniak. Sam stwierdziłeś.
Czemu dupczenie wewnątrz społeczne ma
do kurwy nędzy, eskalować autyzm?
ett
Nie proszę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-03-31 02:05:47
Temat: Re: Matka wysługuje się synem.
Justyna N <c...@p...pl>
napisała w news:442af154$1@news.home.net.pl...
> Użytkownik "LeoTar" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e0enc6$a6a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> >
> > Ten liścik polecam koleżance Justynie N., która jest feministka i
> > obrończynią uciśnionych kobitek, a która pewnie nie kupczy czterema
> > literami tylko dlatego pewnie, że jej nikt nie chce.
>
> Odpowiem w dwóch częściach.
> Pierwsza:
> No, kolejny. Co wyście się wszyscy tak uparli?????
> Nie znajdujesz już innych argumentów??
> Czy też zniżasz się do poziomu Szydercy??
> Nie będę po raz kolejny wyjaśniać, kolejnemu kretynowi. Poszukaj sobie mojej
> poprzedniej odpowiedzi na takie zarzuty.
Jesteś pewna, że to Władek jest "kretynem", a nie ty ?
Jesteś pewna, iż to ty poprawnie(j od LeoTara) rozumiesz tzw. "nau-
kowe treści"? (Sprawdzimy? cha, cha...)
Jesteś pewna, iż to jemu jest potrzebna pomoc (a nie tobie), i wcho-
dząc z nim w dyskusję/odpisując na jego posty w czymś mu pomagasz
a nie szkodzisz ?
Jesteś pewna swoich racji ?
A na jakiej podstawie? Bo ci SIĘ 'tak a nie inaczej' W Y D A J E ?
Cóż, to jest twoja jedyna "podstawa wyciągania wniosków", i co wię-
cej... zwyczajnie i t o t a l n i e błędna!
Masz ochotę o tym porozmawiać, czy... wiesz "lepiej" ?
Hint: każdy kretyn tkwi w pułapce bez wyjścia. Ta pułapka to jego
niepodważalna pewność, iż kretynami są... inni.
> --
> c...@p...pl
JeT.
P.S. Wczoraj po nocy oglądałem powtórkę "Drzyzgi" o chałturze
( http://tinyurl.com/jsux7 ) Jedyny, który powiedział cokol-
wiek zahaczającego bezpośrednio o temat był K. Majchrzak (plus
pół zdania Łazuki), zaś cała reszta 'dyskusji' była bez wyjątku
zwyczajnie... chałturą zamiast treści.
P.S.S.
Wiesz, co ty takiego dokładnie (tu) robisz? Ano wyłącznie poniż-
sze (i absolutnie nic poza tym):
<< Gdy kobiety są w domu, ich uwaga skupia się na meblach, (...)
zawsze coś tam przy nich robią. Kiedy podróżuję w towarzystwie
kobiety, ja jestem jedynym meblem, jaki ma ona w swoim zasięgu,
nie może się zatem powstrzymać od ustawiania mnie przez cały
czas i poprawiania czegoś na mnie. >> [Albert Einstein]
I to jest właśnie chałtura :-)))
P.S.T.
A wiesz, co jest największą potęgą (ma największą moc sprawczą)
ze wszystkiego co istnieje?
Można zrobić ankietkę i popytać dookoła wszystkich chętnych...
Odpowiesz pierwsza ?
Cóż, nie mając o 'tym czymś' pojęcia w ogóle nie ma mowy o ja-
kiejkolwiek nauce i jakimkolwiek prawdopodobieństwie wyciągnię-
cia jakichkolwiek, choćby przypadkowo sensownych/poprawnych wnio-
sków. Co to takiego, to tajemne coś ?
<< W każdym przedmiocie jest taki punkt, do którego wszyscy star-
tujący dochodzą, ale który przekraczają tylko ci, którzy mogą po-
tem dotrzeć do pomyślnego końca. {...] Ów punkt, dla nieuków nie
do przebrnięcia, już w średniowieczu nazwano oślim mostem, co po
łacinie brzmi pons asinorum. >>
[z tekstu Wł. M. Turskiego, z moimi poprawkami]
I właśnie i dokładnie o to samo chodzi.
Chcesz wskazówkę? Wyłącznie o tym czymś można powiedzieć, że:
"Jeśli to coś istnieje to znaczy, że nie istnieje. Zaś jeśli
nie istnieje, to nie można udowodnić, że kiedykolwiek istniało".
Strzelaj !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-03-31 04:13:33
Temat: Re: Matka wysługuje się synem.
>Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
>Leo, Justyno,
>jestecie lepsi niz seriale w TV! :-)))))))
>Czekam z zapartym tchem na dalszy rozwoj wydarzen.
Tez sie wciagnalem :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-03-31 05:01:05
Temat: Re: Matka wysługuje się synem. Himera <h...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> zazwyczaj jest tak ze jest twoja historia, twojej zony i jest prawda.
A Ty za czyją optujesz? :)
LeoTar
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-03-31 05:03:42
Temat: Re: Matka wysługuje się synem.Jerzy Turynski <j...@p...com> napisał(a):
> Jesteś pewna swoich racji ?
> A na jakiej podstawie? Bo ci SIĘ 'tak a nie inaczej' W Y D A J E ?
> Cóż, to jest twoja jedyna "podstawa wyciągania wniosków", i co wię-
> cej... zwyczajnie i t o t a l n i e błędna!
Witaj Jerzy
LeoTar
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |