Niestety jednak i aż mi głupio z tego podowu ;) wbrew temu, co myślałem -
nie jest to ostatni list w tym temacie.
Mam nadzieję jednak, iż ten będzie ostatni. Co prawda,. jeśli chodzi o
prywatny kontakt to powinienem zamiast napisać tutaj od razu skrobnąć na
m@il, ale, że obawiam się /bez urazy/, iż z uwagi na nawał pracy PODEJRZEWAM
(choć pewny nie jestem), że pozostanie on bez odpowiedzi, ale spróbować
warto.
Wszystko to dlatego, że w poruszanym tutaj dawno temu przez siebie temacie
pojawiły się CHYBA nowe okoliczności. Byłem mianowcie w 'Elicie' :D (o
zgrozo - niedziela 8:00 bo wtedy miała być P.Dyrektor), rozmawiałem z dwiema
paniami - jeśli któraś z nich była faktcznie dyr. to strasznie młodzi ci
dyrektorzy ;)
Dowiedziałem się w każdym razie i tu proszę o potwierdzenie, że podobnież,
gdybym się zdecydował na liceum /a taką decyzję już na 99% podjąłem i nawet
pobrałem 'Kartę identyfikacyjną słuchacza LO dla dorosłych ELITA' którą
muszę wypełnić/ to - z natłoku pytań trochę straciłem wątek w rozmowie i
przypomniałem sobie dopiero w domu, więc pozwolę sobie może tą drogą: Z
tego, co zrozumiałem mianowicie (a wywnioskowałem 2 opinie więc dlatego
prosiłbymn mnie oświecić, jak to jest faktycznie) to nawet w liceum DD nie
ma czegoś takiego, jak zajęcia szkolne, w gmachu szkoły tylko słuchacze
otrzymują materiały do przerobienia, z których uczą się sami, z drugiej
strony zaś wywnioskowałem, że zajęcia są co 2 tyg /a nie co tydz - ponieważ
słuchcze z daleka musieliby zbyt często dojeżdżać/. Wszystko to spowodowało,
że straciłem wątek i nie wiem w końcu: Czy zapisując się do LO będę co
weekend przesiadywał w placówce, jak w normalnej szkole, czy też jednak, jak
zrozumiałem będę otrzymywał co jakiś czas partię materiału do przerobienia,
ale uczę się sam ? Podobnież w razie czego można uzyskać pomoc dydaktyczną
itp. Z tym jednak jak to jest z organizacją nauki to już straciłem rachubę i
dlatego proszę o rozjaśnienie.

Pozdrawiam
cOOba

PS. Przepraszam za przydługi list.