Data: 2004-09-20 16:35:07
Temat: Re: Matura w ESKK (last)
Od: "Clio" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cOOba" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cilug3$fqd$1@news.onet.pl...
> Wszystko to dlatego, że w poruszanym tutaj dawno temu przez siebie temacie
> pojawiły się CHYBA nowe okoliczności. Byłem mianowcie w 'Elicie' :D (o
> zgrozo - niedziela 8:00 bo wtedy miała być P.Dyrektor), rozmawiałem z
dwiema
> paniami - jeśli któraś z nich była faktcznie dyr. to strasznie młodzi ci
> dyrektorzy ;)
???? Dyrektor (wlascicielka-Zofia Depczyk) jest z pewnoscia po 40-tce, a
moze i 50-tce...
Z
> tego, co zrozumiałem mianowicie (a wywnioskowałem 2 opinie więc dlatego
> prosiłbymn mnie oświecić, jak to jest faktycznie) to nawet w liceum DD nie
> ma czegoś takiego, jak zajęcia szkolne, w gmachu szkoły tylko słuchacze
> otrzymują materiały do przerobienia, z których uczą się sami,
Pierwsze slysze...jest to LO zaoczne, ale zajecia odbywaja sie co tydzien
(nie kazdy przedmiot, oczywiscie). Zreszta, nie wiem, jak jest z innymi
przedmiotami, ja tam zadnych materialow uczniom nie daje.
z drugiej
> strony zaś wywnioskowałem, że zajęcia są co 2 tyg /a nie co tydz -
ponieważ
> słuchcze z daleka musieliby zbyt często dojeżdżać/.
??? Moze to sie zmienilo, ja mam grupe, ktora juz konczy, moze nowy nabor
podlega innym zasadom.
Wszystko to spowodowało,
> że straciłem wątek i nie wiem w końcu: Czy zapisując się do LO będę co
> weekend przesiadywał w placówce, jak w normalnej szkole, czy też jednak,
jak
> zrozumiałem będę otrzymywał co jakiś czas partię materiału do
przerobienia,
> ale uczę się sam ? Podobnież w razie czego można uzyskać pomoc dydaktyczną
> itp. Z tym jednak jak to jest z organizacją nauki to już straciłem rachubę
i
> dlatego proszę o rozjaśnienie.
No wiec, nie wiem...jest jak napisalam wyzej, bylo co tydzien z pewnoscia,
moze sie zmienilo...
>
> PS. Przepraszam za przydługi list.
Nie ma sprawy:-)
Iza
|