Data: 2003-09-15 22:22:46
Temat: Re: Mechanizm omdlewania na widok krwi
Od: "Maseł" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jarek" <d...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns93F7B7FC98B54dojarkapocztaonetpl@213.180.128
.20...
> > IMHO - zbytnio demonizujesz problem i tyle. W miom przypadku widok
> > krwi sprawia, ze czuje albo ciekawosc (np. podczas ogladnia programow
> > w TV), albo po prostu chec niesienia pomocy - to jak widze krew na
> > zywo.
> A w którym to miejscu Twoim zdaniem ten problem ZBYTNIO DEMONIZUJĘ???
Ok - w Twoim przypadku zalozmy, ze jednak ten "typ tak ma" :-)
> Pytam po prostu grzecznie na grupie medycznej o mechanizm
> omdlewania na widok krwi, bo ciekawi mnie DLACZEGO u wielu
> ludzi coś takiego występuje.
Podalem ci jedna z teorii - ale ja nie jestem lekarzem. Przy okazji -
podtaraj sie znalezc roziniecie skrotu od ktorego rozpoczalem zdanie.
> Na razie nie dostałem żadnej
> MERYTORYCZNEJ odpowiedzi, ale nie tracę nadziei, że znajdę
> tu jakiegoś fachowca, który zechce podzielić się ze mną wiedzą.
Tez czekam na fachowa odpowiedz - jak narazie (jest godzina 22 jak pisze
tego posta) - widze jeszcze jedna odpowiedz, ktorej autor pisze mniej wiecej
to samo co ja napisalem. Jest jeszcze druga odpowiedz, ale bede w stanie ja
do konca zrozumiec dopiero wtedy, kiedy na moment podlacze sie do sieci i
zobacze co sie kryje pod dosc groznie wygladajacym URL'em.
> Po to chyba są takie grupy, prawda :-)
Jasne, ale nie spodziewaj sie, ze odpowiedz ktora uzyskasz (jezeli wogole
uzyskasz) bedzie po pierwsze merytorycznie poprawna, a po drugie udzielona
przez prawdziwego fachowca w danej dziedzinie.
Pozdro
Maseł
|