Dnia Sat, 15 Jul 2006 12:13:14 +0200, bazyli4 napisał(a):

> To akurat nie zaskakuje. W tym zakątku świata im większy burdel tym
> silniejsza armia. To jest bardzo naturalne akurat.

Bardzo naturalny to jest *mechanizm obronny* w twoim mózgu, który
wyprodukował *pozornie racjonalne* wytłumaczenie broniąc się przed
dyskomfortem powodowanym przez *dysonans poznawczy*.

Rozumiem, że im większy burdel w danym kraju tym silniejsza armia do
zapanowania nad tymże? Nie policja tylko armia z silną obroną
przeciwlotniczą i myśliwcami? Dla wszystkiego dodajesz, że *reguła*
sprawdza się tylko "w tym zakątku świata" - ot taka asekuracja, żeby nie
porównywać z USA, czy Salwadorem.

Pozdrawiam :)
--
Immon