Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Medycyna i polska rzeczywistosc.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Medycyna i polska rzeczywistosc.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 49


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2006-05-22 13:58:56

Temat: Re: Medycyna i polska rzeczywistosc.
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:e4s6ge$2rk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "LeoTar" <l...@w...pl> wrote in message
> news:e4nd0l$mss$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Wydaje mi sie ze pewne fakty i problemy -tutaj medyczne- tworzy sztucznie
> telewizja.

A czy uwazasz ze problemy patologii rodziny w Polsce to tez problem
medialny?


> Tak jak ostatnio pojawil sie "problem homoseksualizmu", tak rowniez
> "problem polskie sluzby zdrowia" tez powstal.

Problem coraz liczniejszej rzeszy aktywnych homoseksualistow to problem
rzeczywisty a nie medialny. I jest to problem scisle zwiazany z aptolkogia
zycia rodzinnego w Polsce.

--
Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
------------------------
http://www.geocities.com/leotar/ OR http://wladyslaw.tarnawski.tripod.com/



> Pozdrawiam,
> Duch
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2006-05-22 17:37:22

Temat: Re: Medycyna i polska rzeczywistosc.
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona_s" <i...@T...pl> napisał w wiadomości
news:e4sbnb$aar$1@news.dialog.net.pl...
> Użytkownik "Księżniczka Telimena" <n...@m...pl> napisał w wiadomości

>> Nie widzisz, że ten "człowiek" tworzy sztuczny wątek w zupełnie innym
>> celu? Przeczytaj resztę postów to zobaczysz. Zresztą nie dziwi Cię, że
>> pisze na grupie psd o rzeczach, które nijak się mają do tematyki grupy?

> To z pewnoscia jego ukryta prowokacja. Dziwie sie, ze jeszcze tacy ludzie
> jak Wladyslaw Tarnawski, o takich pogladach swobodnie poruszaja sie w
> spoleczenstwie.

A jakie to niby sa moje poglady?
Faktycznie przeciwstawiam sie dominacji kobiet w zyciu rodziny,
przeciwstawiam sie ukrytemu matriarchatowi i tworzeniu mezczyzn
uzaleznionych emocjonalnie od kobiet-wychowawczyn. A ze rozwiazanie tego
problemu znalazlem w edukacji seksualnej od kolyski poczynajac to juz nie
moja wina.Dominujecie wy kobiety emocjonalnie nade mezczyznami wlasnie
dlatego, ze brakuje w spoleczenstwach (polskie spoleczenstwo nie jest tutaj
wyjatkiem) edukacji seksualnej dzieci bez zadnych ograniczen.
To wy, kobiety stoicie za walka mezczyzn o wladze, o dominacje, podczas gdy
same dominujecie w zyciu emocjonalnym i tym samym sprawujecie wladze nad
nieswiadomymi mezczyznami. Ujawniajac mechanizm uzalezniania mezczyzny przez
kobiete uderzam w fundamenty wladzy, ktora sprawujecie nad swiatem, a wy z
wladzy zrezygnowac nie chcecie dlatego posadzacie mnie - chociaz nie
wszystkie - o najgorsze rzeczy. Posadzacie mnie o patologie, a same
patologie tworzycie i to w glorii i chwale matriarchalnego prawa.

--
Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
------------------------
http://www.geocities.com/leotar/ OR http://wladyslaw.tarnawski.tripod.com/


> --
> Pozdrawiam
> Iwona
> // Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
> Cyceron

Niegodna jestes cytowac wielkiego mysliciela.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2006-05-22 17:39:01

Temat: Re: Medycyna i polska rzeczywistosc.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar wrote:
>
> Czy rzeczywiscie agresja moze miec miejsce wsrod ludzi, ktorzy sie kochaja?
> A moze agresja podczas wspolzycia jest przejawem patologii uczuciowej
> (emocjonalnej)?


nie chodzi o to co ty uwazasz za agresje tylko jak akt seksulany odbiera
dziecko
--
careful with that axe Eugene!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2006-05-22 18:31:39

Temat: Re: Medycyna i polska rzeczywistosc.
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4471F735.5AC90019@wilno.pl...
> LeoTar wrote:

>> Czy rzeczywiscie agresja moze miec miejsce wsrod ludzi, ktorzy sie
>> kochaja?
>> A moze agresja podczas wspolzycia jest przejawem patologii uczuciowej
>> (emocjonalnej)?

> nie chodzi o to co ty uwazasz za agresje tylko jak akt seksulany odbiera
> dziecko

No wiec dziecko na pewno nie dokonuje oceny tego co widzi.
Dziecko uczy sie oceniac fakty dopiero pod wplywem rodzicow, ktorzy chca
wymusic na dzieku akceptowanie badz nieakceptowanie okreslonych postaw,
ktore sami akceptuja lub odrzucaja.

--
Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
------------------------
http://www.geocities.com/leotar/ OR http://wladyslaw.tarnawski.tripod.com/


> --
> careful with that axe Eugene!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2006-05-22 18:33:55

Temat: Re: Medycyna i polska rzeczywistosc.
Od: nightwatch77 <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mikus wrote:
>
> nightwatch77 wrote:
>
>
>>Z ciekawością przyglądałem się dyskusjom nad artykułami LeoTara, dziś po
>>raz pierwszy zobaczyłem rozsądne zdanie o tym że w niektórych kulturach
>>ludzie mają zupełnie inne niż polskie podejście do spraw seksu. Nie
>>znaczy to że LeoTar ma rację (nie czytałem jego tekstów poza paroma
>>akapitami) ale przynajmniej pozwala zaakceptować to że różni ludzie te
>>same rzeczy mogą bardzo różnie interpretować.
>>Na przykład w Indiach kapliczka zawierająca posążek narządów płciowych
>>bogini jest po prostu symbolem religijnym, u nas tymczasem wizja
>>świętego z jajami na wierzchu była by ciężka do obronienia.
>
>
> My nie jestesmy ani w Indiach. Rozumujac Twoim spsobem, bylo by w porzadku zjesc
> sasiada, bo na Borneo ponoc jeszcze sa plemiona ktore praktykuja ludozerstwo. W
> innym kraju jest praktykowane malzenstwo z dziewczynkami rzedu 12-14 lat. Gdzies
> w Pol Ameryce jest normalne ususzyc glowe urznieta komus z innego plemienia.
> Wyliczajac te przypadki chce powiedziec ze akceptowanie innych ludzi i ich
> zwyczajow czy praktyk ma swoje granice.
>
> Nie czytalem LeoTara zalosnych wypocin. Przelecialem wzrokiem strone czy 2. Co mi
> wpadlo w oko to jego propozycja wprowadzanie corki w sprawy reprodukcji.
> Ten facet jest nie tylko zboczony, on jest jeszcze umyslowo chory i to
> powaznie.Albo odwrotnie umyslowo chory i zboczony. Nie wiem co jest jego wiekszym
> problemem zboczenie czy choroba umyslowa.
>
>
>>Ale to co jest napisane powyżej 'matka stęka, kwiczy i zwija się pod ojcem'
>>świadczy chyba tylko o tym jakie wyobrażenie o seksie ma pan Mikus, coś na
>>pograniczu taniego pornola a kopulacji zwierząt.
>
>
> Moj drogi przyjacielu. Ja nic nie wiem o: "tanich pornolach o kopulacji
> zwierzat". Mnie ogladanie jak to nazywasz "tanich pornoli o kopulacji zwierzat"
> ani nie podnieca, ani nie interesuje. Jestem kompletne zero w tej dziedzinie.
> Nie mam pojecia czy krowa "zwija sie i steka" pod buchajem. To jest poza spektrum
> mojego zainteresowania. Dla Twojego wlasnego dobra proponowalbym, zebys raczej
> sie publicznie nie reklamowal z tego typu zainteresowaniami.
>
> Wnioskujac z Twojej wypowiedzi tak mi wyglada, ze jedyny seks jaki miales (o ile
> go wogole miales) dotychczas w zyciu, to z wlasna reka, albo z tzw "deska".
> "Deska" znaczy kobieta ktora lezy jak deska i w trakcie gdy na niej
> "podskakujesz " modli sie kiedy w koncu skonczysz. Sa takiego zachowania rozne
> powody i tu nie jest miejsce na udzielanie Ci lekcji..
> Mozliwe tez, ze jestes taki partacz, ze zanim ona sie zorientuje ze ma z Toba
> seks, to Ty juz jestes po wytrysku i zadowolony zwalasz sie na drugi bok i
> zasypiasz.
>
> Z powyzych przyczym wynika Twoja nieznajomosc reakcji kobiety w czasie stosunku,
> a przynajmniej tych kobiet z ktorymi mnie sie zdarzyla spedzic chwile czy dwie.
>
>

Dziękuję za tak rozbudowaną diagnozę moich i mojej partnerki problemów
seksualno-psychologicznych, może kiedyś się przyda bo na razie jest mało
adekwatna - w każdym razie podziwiam że potrafiłeś ją sporządzić nie
posiadając żadnych informacji i gratuluję wyobraźni.

Mnie kwiczenie kojarzy się tylko z odgłosami wydawanymi przez świnie w
stresie, ewentualnie przez podstarzałe 'gwiazdki' filmów porno których
cała rola polega na darciu się wniebogłosy tak aby przekonać widzów że
odczuwają nieprawdopodobną przyjemność. Ale jeśli dla Ciebie jest to
warunek konieczny udanego współżycia, to nie ma sprawy, kwiczcie sobie
do woli.

Nie chcę tu dyskutować nad teoriami ani stanem umysłu LeoTara, bo po
prostu nie znam ani jednego ani drugiego. Natomiast chciałem zwrócić
uwagę na co innego - zależnie od kultury ten sam temat seksu może być
odbierany jako zjawisko piękne, zupełnie naturalne a nawet święte, albo
tak jak u nas - wstydliwe, grzeszne, trochę obrzydliwe. Opis seksu
poprzez 'kwiczenie, stękanie i zwijanie się' to ten drugi przypadek,
szczerze wątpię czy nadaje się on do przekazywania wiadomości dzieciom.
Można przecież wtajemniczać w seksualność bez tej całej
grzeszno-plugawej otoczki, mówiąc o seksie delikatnie ale otwarcie. W
każdym razie ja chciałbym potrafić tak to swoim dzieciom przekazać.
Jestem przekonany że większość dewiacji bierze się z zakazów, wmawiania
grzeszności i tematów 'tabu'. Bardzo złe jest według mnie tez
utrzymywanie istnienia seksu w tajemnicy przed dziećmi aż w końcu gdzieś
tam w szkole zostaną nagle uświadomione przez uczynnych kolegów. To też
powoduje że temat seksu staje się taki 'tabu', świński, zakazany.

Dałem przykład Indii jako kraju gdzie seksualność, miłość fizyczna jest
naturalnym elementem kultury i religii. Bynajmniej nie jest to kraj
barbarzyński, nie ma tam ludożerców ani łowców głów, proszę się nie
obawiać panie Mikus. Nikt tam też nie uprawia seksu z własnymi dziećmi.
Po prostu mają oni według mnie o wiele zdrowsze podejście do
seksualności niż 'statystyczni' Polacy.

Pozdrawiam i proszę na przyszłość spokojniej reagować, panie Mikus, nie
sami zboczeńcy są na świecie.
rg


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2006-05-22 21:34:13

Temat: Re: Medycyna i polska rzeczywistosc.
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LeoTar" <l...@w...pl> napisał w wiadomości

>> Tak jak ostatnio pojawil sie "problem homoseksualizmu", tak rowniez
>> "problem polskie sluzby zdrowia" tez powstal.
>
> Problem coraz liczniejszej rzeszy aktywnych homoseksualistow to problem
> rzeczywisty a nie medialny. I jest to problem scisle zwiazany z aptolkogia
> zycia rodzinnego w Polsce.

Homoseksualisci byli zawsze, sa i beda. A to, ze sie ujawniaja nie znaczy,
ze jest ich wiecej.
Patologii raczej bym sie dopatrywala w twojej rodzinie, a nie u
homoseksualistow. Widac, jak niewiele wiesz na ten temat.

--
Pozdrawiam
Iwona
//Kto nie chce - szuka powodu, kto chce - szuka sposobu//
http://www.kociszce.ao.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2006-05-23 09:16:07

Temat: Re: [OT]
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"SnowGoose" <l...@p...fm> wrote in message
news:e4q9c6$j6m$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Może za 100 lat przejdzie przez europę nowa rewolucja
> obyczajowo-seksualna? I za 200 lat w Szwecji już oglądanie seksu
> rodziców nie będzie takie niestosowne. Zważywszy na popularność różnych
> reallity i ogólnej dostępności do erotyki.

Wiesz, to takie gdybanie, tak samo mozna powiedziec,
ze moze za 200 lat bedzie rewolucja w ktorej 10 latki beda
odbywaly stosunek plciowy z rodzicami.

W Szwecji raczej nabiera temat kontrewolucja konserwatywna,
po prostu pojawily sie owoce "postepu" i ludzie przestają to popierac.
Wiec mimo pozorow ze "postep" bedzie postepowal i postepowal,
i ze w obyczajowosci bedzie coraz wieksze robta-co-chceta,
to zludzenie.
Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2006-05-23 09:17:48

Temat: Re: Medycyna i polska rzeczywistosc.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Księżniczka Telimena" <n...@m...pl> wrote in message
news:e4s7lk$il1$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Nie widzisz, że ten "człowiek" tworzy sztuczny wątek w zupełnie innym
> celu?

Znowu zaczął swój temat? :)
Przypuszczam ze gdyby rozpoczał watek o lotach kosmicznych,
to tez skonczyloby sie na "inicjacji seksualnej w rodzinie". :)

Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2006-05-23 09:24:57

Temat: Re: Medycyna i polska rzeczywistosc.
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"LeoTar" <l...@w...pl> wrote in message
news:e4sg72$dkp$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A czy uwazasz ze problemy patologii rodziny w Polsce to tez problem
> medialny?

O patologii w rodzinie wcale sie tak az duzo nie mowi W TV, a przynajmniej
nie
ma jakiejs zadymy o to. Dalej - trzeba sprawdzic jak duzy jest ten problem
"patologii w rodzinie", czy rzeczywiscie jest ona taka duza jak czasami ktos
to opisze
(szum informacyjny nie jest dobry) i jak to sie ma na tle innych krajow.

Jesli oprzeć sie na badaniach - badania niestety sa niewiarygodne.
Byly badania o molestowanie seksualne dzieci (przygladalem sie temu).
W pierwszym badaniu (Izdebski) wyszlo, ze probem dotyczy 2%-6% osob (nie
pamietam dokladnie),
bylo to pare lat temu.
Ale rok temu przyszla kaska z UE dla Izdebskiego na nowe badanie,
przypuszczam ze byly juz konkretne wytyczne i Izdebskiemu wyszlo cos
14%-18%.
Na pytanie - dlaczego taka roznica - Idebski odpowiada ze metodologia badan
byla inna :)

> Problem coraz liczniejszej rzeszy aktywnych homoseksualistow

Jaki ich problem? Mowisz o problemie AIDS ?

Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dostalem kosza - i co dalej?
skapsktwo
Zabawy weselne - lubisz: tak / nie (badanie)
Samotność w rodzinie
serwisy randkowe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »