On Wed, 20 Nov 2002 21:45:55 +0000 (UTC), l...@s...pl (Luser) wrote:

> Witam,
>
> Pewnie czytacie pytanie takie, jak moje czesto... Ale pozwole sobie
> jeszcze raz zapytac: czy studia medyczne to dobry wybor?

Czy dobry?...
Cóż - jeśli chcesz pracować w zawodzie, który ma opinie najbardziej
skorumpowanego i uprawianego przez samych sukinsynów bez serca i rozumu,
a jednocześnie zarabiać mniej niż połowę średniej krajowej, z wątpliwą
perspektywą poprawy po 6-8 latach od ukończenia studiów (prywatny
gabinet), byc obiektem powszechnej nienawiści jako dystrubutor pavulonu
i przyjmowacz łapówek, a jednoczesnie nie zawsze zarobić na benzynę do
samochodu, który kupili ci rodzice (bo na nowy z pensji nie odłożysz,
choćbyś chciał) - idź na medycynę i pracuj jako lekarz w Polsce.

> A konkretniej:
> * Do czego szczegolnie przylozyc sie przed egzaminami?

Do wszystkiego, co w testach. Zdobyć testy i kuć.

> * Jak wygladaja egzaminy (np. stopien trudnosci)?

Które? Wstępne? W porównaniu z niektórymi już na studiach, to male piwo.
W porównaniu z maturą - nieco trudniej, więcej stresu.

> * Czy studia roznia sie bardzo od innych?

Nie wiem, studiowałem tylko medycynę. Wiem natomiast, ze koledzy na
innych kierunkach mieli więcej czasu, niektórzy pracowali już w czasie
studiów (zwłaszcza marketingowco - zarzadzający - bankowościowo -
finansiści i informatycy)- na medycynie to raczej niemożliwe.

> * Czy latwo jest "przezyc" pierwszy rok?

Circa about 80% 'przeżywa', więc ani zbyt łatwo, ani zbyt trudno

> * Co jest najtrudniejsze na studiach (chodzi mi o zagadnienia)?

Za ogólne pytanie. Wszystko bywa trudne, co będzie trudne dla ciebie -
zależy od twoich predyspozycji, umiejętności, zamiłowań.

> * Czy jest duzo nauki (bynajmniej nie licze na latwe studiowanie, ale
> myslalem o studiowaniu dwoch kierunkow - na innych studiach pewnie bym
> sobie poradzil, ale slyszalem, ze medycyna jest bardzo trudna...)?

Dużo. Porównywalną ilość materiału do opanowania (czytaj zakucia)oferuje
chyba tylko prawo.

> * Jakie cwiczenia praktyczne sa na studiach (co sie robi na zajeciach
> takich, jak laboratoria na innych kierunkach)?

Zależnie od kliniki - albo siedzi się w kafejce, albo chowa przed
profesorem gdzie się da, żeby asystenta nie obciapał, że ćwiczeń nie
robi, albo rozmawia się z asystentem albo / i bada pacjentów samemu albo
/i z asystentem... ;) Czasem wejdzie się do sali operacyjnej, czasem
poogląda pacjentów w poradni, czasem zobaczy jakieś ciekawsze badanie...
Różnie bywa. Spora część ćwiczeń to prelekcje. (np. 8.00 - 10.30
prelekcja, 10.30 - 11.15 przerwa, 11.15 - 12.15 ćwiczenia przy łóżku
chorego...) Oczywiście każda klinika jest inna, asystenci również różnią
się znacznie między sobą...

> * Co mozna po 6 latach studiowania?

Można zrobić staż. Bez niego nie dostaniesz prawa wykonywania zawodu.

> Ile trwa specjalizacja i czy jest
> konieczna do wykonywania zawodu?

Trwa (ZTCW) 4 lub 5 lat (moja na przykład 5, 4 zdaje się, ze medycyna
rodzinna...). Teoretycznie nie jest potrzebna. W praktyce bez
specjalizacji (zrobionej lub w trakcie / przyszłości) nie zatrudnisz się
nigdzie jako lekarz. Jako akwizytor (rep) - owszem.

> * Jak wyglada obecnie polski rynek pracy dla absolwentow medycyny?

Spośród tegorocznych absolwentów łódzkiej AM prace dostało 5. Wszyscy
mieli dyplomy z wyróznieniem, wszyscy są na etatach rezydenckich (czyli
refundowanych centralnie, szpitale im nie płacą). Roczniki z reguły
liczą 200 - 250 - 300 osób.(źródło - ostatni numer Gazety Lekarskiej)
Tak wygląda.

> Czy
> trudno o prace? Jakie specjalizacje sa najlepiej platne i dajace
> najwieksza pewnosc zdobycia pracy?

Najlepiej płatne?... Oficjalnie, czy w gabinecie, czy w łapówkach?...
Oficjalnie wszyscy zarabiają podobne grosze. Stawki gabinetowe są różne,
ale podobne co do rzędu wielkości. Co do łapówek - popytaj w
kolejkach... :\

> I licze oczywiscie na inne uwagi na temat studiow :) Szczegolnie prosze
> o odpowiedz studentow i bylych studentow...:)

Studia były OK...

Zastanów się jeszcze raz czy na pewno tego chcesz i powodzenia tak czy
inaczej.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
"Fenytoina może powodować zaburzenia proarytmogenne..."
(dr A. O.)