Meska sprawa !
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-14 01:13:17
Temat: Meska sprawa !Od: "Adrian" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Moze pomozecie ?....
Sprawa wyglada tak ... wczoraj postanowilem ze swoja dziewczyna
przykombinowac a ze probowalismy pierwszy raz
(oczywiscie jako para) to skoczylo sie nieciekawie !!... cos mnie zabolalo
a pozniej w domu stwierdzilem ze tzw. wiezadelko
mi sie urwalo heh ..... teraz nie wiem co robic ? jak to goic i czy
dopuscic to zrosniecia czyt nie ? (urwalo sie zaraz przy zoledziu)
z gory dziekuje za pomoc !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-02-14 03:08:41
Temat: Re: Meska sprawa !Od: piotrtr <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 14 Feb 2005 02:13:17 +0100, Adrian napisał(a):
> Moze pomozecie ?....
Pomożemy!
> (...) wczoraj postanowilem ze swoja dziewczyna przykombinowac (...) cos
> mnie zabolalo a pozniej w domu stwierdzilem ze tzw. wiezadelko mi sie
> urwalo (...) jak to goic i czy dopuscic to zrosniecia czyt nie ? (urwalo
> sie zaraz przy zoledziu)
goić tego nie musisz, bo zagoi się samo. okolica jest doskonale
unaczyniona, więc problem powinien zniknąć w ciągu kilku dni.
jeśli nie krwawi, to dobrze; nie musisz stosować jakichś specjalnych
opatrunków, wystarczy utrzymywać okolicę w czystości (szare mydło
jest najlepsze w tej sytuacji) i powstrzymać się od "kombinowania" do
czasu wygojenia.
gdyby krwawiło trzeba by to ucisnąć dość mocno jałowym opatrunkiem
na trzy minuty (nie mniej, nie więcej) w razie dalszego krwawienia lub
gdyby problem się powtarzał - poproś o pomoc urologa urologa.
pozdrawiam,
piotr
ps. na wypadek gdyby się miało (odpukać) przydać jeszcze
kiedyś: wędzidełko i żołądź, tak to się ładnie nazywa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-14 06:25:01
Temat: Re: Meska sprawa !Od: "Adrian" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Fajnie dzieki ;)
Ale ma sie to zrosnac ze soba czy goic to tak rozerwane ?
bo slyszalem ze jak sie zrasta to sie to skraca i sa jeszcze wieksze jajca
....
Pozdro !!
Użytkownik "Adrian" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cuotvn$gcd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Moze pomozecie ?....
>
> Sprawa wyglada tak ... wczoraj postanowilem ze swoja dziewczyna
> przykombinowac a ze probowalismy pierwszy raz
> (oczywiscie jako para) to skoczylo sie nieciekawie !!... cos mnie
zabolalo
> a pozniej w domu stwierdzilem ze tzw. wiezadelko
> mi sie urwalo heh ..... teraz nie wiem co robic ? jak to goic i czy
> dopuscic to zrosniecia czyt nie ? (urwalo sie zaraz przy zoledziu)
>
> z gory dziekuje za pomoc !!!
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-14 07:20:08
Temat: Re: Meska sprawa !Od: "L&N lab" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ale ma sie to zrosnac ze soba czy goic to tak rozerwane ?
> bo slyszalem ze jak sie zrasta to sie to skraca i sa jeszcze wieksze jajca
DOKŁADNIE.
Walisz do urologa. NATYCHMIAST.
pzdr
LN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-14 08:08:50
Temat: Re: Meska sprawa !Od: g...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> > Ale ma sie to zrosnac ze soba czy goic to tak rozerwane ?
> > bo slyszalem ze jak sie zrasta to sie to skraca i sa jeszcze wieksze jajca
>
> DOKŁADNIE.
> Walisz do urologa. NATYCHMIAST.
eee, tam. Myślę, że nie ma co histeryzować. Jak kolega wcześniej napisał jak
nie ma lub dało się opanować krwawienie to dbać o higienę i samo się zagoi -
moim zdaniem właśnie takie zerwane. Miałem to samo i wszystko działa jak
należy, a nawt lepiej :))
pzdr greo
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-02-14 08:46:49
Temat: Re: Meska sprawa !Od: "L&N lab" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> eee, tam. Myślę, że nie ma co histeryzować. Jak kolega wcześniej napisał
jak
> nie ma lub dało się opanować krwawienie to dbać o higienę i samo się
zagoi -
> moim zdaniem właśnie takie zerwane. Miałem to samo i wszystko działa jak
> należy, a nawt lepiej :))
U Ciebie jest lepiej, a u Niego może się zagoić i skrócić.
Potem ponownie się zerwie... i znowu skróci.
Tak nie można, to może doprowadzić do powikłań.
pzdr
LN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-02-14 08:49:09
Temat: Re: Meska sprawa !Od: "Adrian" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Juz nie krwawi :) opanowne pozatym dzis mija 36h od wypadku take jeszcze
jest swierze..
o higiene dbam jak cholera takze git .. Postanowilem zeby sie nie zroslo
tylko podlozylem platek bawelniany (taki do twarzy) zmoczony woda zeby sie
nie zasyfilo i ladnie zagoilo ...
ale dalej nie wiem czy ma sie to zrosnac czy zagoic zerwane ??
Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1fcb.0000024f.42105c91@newsgate.onet.pl...
> > > Ale ma sie to zrosnac ze soba czy goic to tak rozerwane ?
> > > bo slyszalem ze jak sie zrasta to sie to skraca i sa jeszcze wieksze
jajca
> >
> > DOKŁADNIE.
> > Walisz do urologa. NATYCHMIAST.
>
> eee, tam. Myślę, że nie ma co histeryzować. Jak kolega wcześniej napisał
jak
> nie ma lub dało się opanować krwawienie to dbać o higienę i samo się
zagoi -
> moim zdaniem właśnie takie zerwane. Miałem to samo i wszystko działa jak
> należy, a nawt lepiej :))
>
> pzdr greo
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-02-14 08:55:23
Temat: Re: Meska sprawa !Od: piotrtr <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 14 Feb 2005 08:20:08 +0100, L&N lab napisał(a):
>> Ale ma sie to zrosnac ze soba czy goic to tak rozerwane ?
>> bo slyszalem ze jak sie zrasta to sie to skraca i sa jeszcze wieksze jajca
zagoi się tak, jak będzie chciało, delikatny masaż przy myciu
zapobiegnie powstaniu blizny i jakiegokolwiek przykurczu, więc na
większe jajca nie licz specjalnie... :)
> DOKŁADNIE.
> Walisz do urologa. NATYCHMIAST.
nie WAL do nikogo i niczego!! (urolodzy śmieją się, gdy ktoś
przychodzi do nich z taką sprawą, zwłaszcza niekrwawiącą już -
natura poradzi sobie doskonale, zobaczysz)
pozdrawiam,
piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-02-14 09:08:49
Temat: Re: Meska sprawa !Od: piotrtr <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 14 Feb 2005 09:46:49 +0100, L&N lab napisał(a):
>> eee, tam. Myślę, że nie ma co histeryzować. Jak kolega wcześniej napisał
> jak
>> nie ma lub dało się opanować krwawienie to dbać o higienę i samo się
> zagoi -
>> moim zdaniem właśnie takie zerwane. Miałem to samo i wszystko działa jak
>> należy, a nawt lepiej :))
>
> U Ciebie jest lepiej, a u Niego może się zagoić i skrócić.
> Potem ponownie się zerwie... i znowu skróci.
> Tak nie można, to może doprowadzić do powikłań.
napisz: co twoim zdaniem zrobi urolog? w jaki sposób uchroni pechowca
przed "skróceniem i ponownym zerwaniem"?
piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-02-14 09:14:27
Temat: Re: Meska sprawa !Od: piotrtr <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 14 Feb 2005 09:49:09 +0100, Adrian napisał(a):
> ale dalej nie wiem czy ma sie to zrosnac czy zagoic zerwane ??
jeśli nie boli i nie dokucza lepiej goić się będzie to przy odciągniętym
napletku - może to trwać trochę dłużej (bo będzie stale pociągane
niestety), ale za to przy lepszym dostępie tlenu, czyściej
pozdrawiam
piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |