Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: p...@o...pl
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Meszki
Date: 3 Apr 2003 19:25:55 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 56
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <b6hajn$7qo$3@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1049390755 23380 192.168.240.245 (3 Apr 2003 17:25:55 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Apr 2003 17:25:55 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.233.201.222, 213.180.130.14
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:71458
Ukryj nagłówki
> p...@o...pl napisał(a) w wiadomości:
> <7...@n...onet.pl>...
> >jest to "czarna muszka" tak się j? popularnie
> >nazywa.
> Czy jest to nazwa popularna? Moze. Pierwszy raz sie z taka spotykam :)
Zawsze jest ten pierwszy raz:)
Owszem w moim regionie tak się je nazywa, meszki są zielonkawe i występują
masowo w okresie letnim i nie w doniczkach, a na świerzym powietrzu.
Są jeszcze muszki owocówki lub winne muszki to to samo to też popularne nazwy,
wystpują na nadpsutych i fermenującuch owocach owocach, o nich to pewnie
myślała Dorota kiedy schowała owoce do lodówki.
> >[...] natomiast kiedy podłoże jest
> >przesuszone, larwy w poszukiwaniu wigotnego ?rodowiska podgryzaj? delikatne
> >korzenie roslin aby zaspokoić "pragnienie".
>
> Mozna by wnioskowac, ze nalezy utrzymywac wilgotna glebe w doniczkach, by
> zapobiec uszkadzaniu korzeni.
Dokładnie, nie uszkadzają wtedy korzeni, bo maja wilgoć w szczątkach
organicznych w ziemi.
> Nie zgodze sie z tym, ze jest to dobra metoda, bo zgodnie z tym, co
> czytalem, aby nie dopuscic do rozmnozenia ziemiorek nalezy ograniczyc
> podlewanie. Owady te mnoza sie w wilgotnej glebie.
Jeżeli będziesz niszczył dorosłe owady (widocznie tam gdzie czytałeś nie było
to napisane), które po przepoczwarzeniu się wydobywają się z ziemi i szukają od
razu partnera w celu prokreacji i złożenia jaj w ziemi, to nie będziesz miał
larw w podłozu, nie zależnie czy będzie ono suche czy mokre. Chyba to logiczne.
Larwy jako takie nie mnożą się między sobą, nie ma takiej opcji, niezależnie od
wilgotności ziemi.
> Oprocz zwalczania recznego (lub np. wsysania odkurzaczem)
Odkurzaczem ??? razem z podłożem ??? Ciekawe :)))
> mozna wymienic
> wierzchnia warstwe porazonej gleby w doniczce.
Owszem, tyle że jeżeli już, to wymienił bym całą ziemię, opłukał dokładnie
korzenie i zasadził bym w świeży substrat ( bo nie mam pewnosci że
mikroskopijne jaja nie przedostały się do niższej warswy ziemi). Myślę że ta
wymiana ziemi dobrze zrobi roślinie, nie zależnie od ziemiórek.
Pozdrawiam
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|