Użytkownik "Szczesiu"

> Jezeli sadzisz ze celem medytacji w Zen jest odrodzenie sie jako pies
lub
> kot, to taki stopien nieznajomosci tematu jest dla mnie popisywaniem sie
> ignorancja. Przy jednoczesnym zabieraniu glosu na temat. Nie
podejrzewalem
> cie o takie kaprysy. :-)

Ale jak czytam takie bzdety o medytacji to mi sie naprawde odechciewa
wglebiac bardzej w temat i go studiowac. Pare linijek mi wystarczy. Albo
poprosze o cos madrzejszego do czytania.
Nie rozumiem dlaczego ktos podaje taka tandentna literature do czytania (o
medytacji)i jeszcze sie zachwyca podobnymi bzdetami.

CKP