Data: 2004-03-30 10:44:34
Temat: Re: Mężczyzna dziwną jest :)
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c4bgm1$3vp$1@news.onet.pl...
> Przemysław Dębski:
> > ... gdy facet na imprezie podchodzi do kobiety i pyta jak ona ma
> > na imię, to czy jego tak naprawdę obchodzi jak ona ma na imię ?
>
> No wlasnie, a jesli obchodzi, to co wtedy?
>
> Uzasadnij ze "tak naprawdę /zwykle nie/ obchodzi". ;)
Jakiś czas temu, dane mi było spotkac się "oko w oko" z paroma osobami z tej
grupy. Podchodzę Ci ja se do stołu i witam się z tymi osobami, jak wiadomo
standardowa wymiana imion przy tej okazji. Była też jedna osoba, z którą
nigdy się nie zetknąłem na tej grupie - i wyobraź sobie, że gdy tylko
usiadłem (z 5 sekund) zwróciłem się do tej osoby "możesz powtórzyć jak masz
na imię, bo nie zapamiętałem ?". Jak to się mogło stać ? Przez 5 sekund
zapomnieć usłyszanego imienia ? Ano wcale mnie nie interesowało przy
"przedstawianiu się" jak ta osoba ma na imię - tylko podświadomie
wsłuchiwałem/obserwowałem w jaki sposób się do mnie zwróci przy podawaniu
swojego imienia - imię nie miało żadnego znaczenia. Czy to nie jest podobnie
gdy podchodzi się do dziewczyny na imprezie pytając "jak masz na imię" ?
Imię Cię nie obchodzi - Obchodzi Cię w jaki sposób na Ciebie spojrzy, czy
się uśmiechnie, skrzywi, będzie obojętna - od tego zależy czy będziesz dalej
próbował nawiązywać rozmowę - a nie od tego jakie imię padnie w odpowiedzi.
Pytanie "jak masz na imię ?" jest neutralne i nie wymaga od pytanego
zastanawiania się, tylko prowokuje do okazania swojego stosunku do nas. Przy
okazji pokazujemy własny stosunek pt. "jestem zainteresowany Tobą, co Ty na
to ?". Dlatego np. przy zagadywaniu imprezowym nie stosuje się metody
"ławkowego podrywacza" z Mistrza i Małgorzaty, który do Małgosi siedzącej na
ławce zagadał: "jednakowoż ładną mamy dzisiaj pogodę" :) Tak czy siak,
intencje zapytywacza o imię na imprezie są zupełnie niż zaspokojenie własnej
ciekawości imienia jakiejś osoby". Żeby było jasne, takich intencji też nie
wykluczam. Gdy facet mówi "kogoś mi przypominasz - jak masz na imię ?" to
podejrzewam że w conajmniej 1% przypadków mówi prawdę :))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|