W dniu 2013-07-19 21:01, Ghost pisze:
>
>>>> Znakomity.
>>>
>>> Taki sobie.
>>
>> Tylko dla gruboskórców twojego pokroju.
>
> Ojej, no przepraszam dzielo na dzielami... ale to tylko kolejna
> produkcja wokol kolejnej powiesci Kinga.

Jednak trafnością zachowań ludzkich przewyższająca diagnozy różnych
szarlatanów nauki w typie Zygi Freuda.

>
>>>> Jednak dośc trudny w odbiorze..
>>>
>>> Dla dzieci moze byc trudny. 8 letnich.
>>
>> Jak wyżej - fabula i nie doa kazdego dorosłego jasna.
>
> I Ty mi piszesz, o grboskurnosci w sytuacji gdy uwazasz, ze moezna
> miec problem ze zrozumieniem tej naprawde nieskomplikowanej fabuly?
> Nogga, please.

Te komiksowe stwory mogą odwrócić uwagę widza od sedna fabuły.
Prymitywny widz będzie komentował uciętą rękę czy faceta przeciętego na
pół a nie ludzkie zachowania w trudnych chwilach.

>
>>>> Te makabryczne potwory mogą widzowi przesłonić całą istotę tego
>>>> genialnego w ocenie ludzkich zachowań, innego niż to do czego nas
>>>> nasi importerzy filmów przez lata przyzwyczajali, filmu.
>>>
>>> Nie wiem Cie tak zmakabryczylo.
>>>
>>> Najlepsze zakonczenie (dwie wersje sa, bardzo rozne) z
>>> wiadomo-czyja-muzyka.
>>
>> Te potwory, rodem jakby z jakiegoś komiksu.
>
> No i?

I nic, reżyserując pewnie nic bym nie zmienił.