Data: 2022-10-26 15:15:03
Temat: Re: Michałek-przewałek.
Od: PD <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2022-10-24 o 13:04, FEniks pisze:
> W dniu 20.10.2022 o 20:41, PD pisze:
>>
>> No to siedzimy na przeciwnych biegunach. Z mojego punktu widzenia PiS
>> rządzi lepiej lub gorzej - ale jakoś szczególnie mi nie podpadł. Co do
>> "Donków", gdy wspomnę sobie ich rządy strzela mnie kurwica.
>
>
> Bo jak zwykle bliższa ciału koszula. Jak PO zakazało hazardu w
> internecie, to może odczułeś to z dnia na dzień. Ale zwróć uwagę, że to
> kwestia, którą można w razie czego zmienić jedną ustawą. Natomiast PiS
> psuje i podgryza całą konstrukcję, a efekty tego dopadną Cię być może
> nie od razu, ale za to mocno i skutecznie. I raczej będą trudne do
> odwrócenia. Prawdopodobnie nie jesteś zwolennikiem UE, więc może dla
> Ciebie nie jest to żaden argument, ale jak dla mnie odsuwanie się od UE
> i osłabianie jej (oczywiście nie tylko przez PiS, bo nie mają aż takiej
> władzy, ale PiS należy do tego nurtu w Europie) jest prostą drogą w
> objęcia Putina, czy szerzej - Rosji. Inne kraje, takie jak Francja,
> Włochy, czy nawet Węgry, mogą sobie być może tak eksperymentować, ale
> Polska - ze swoim położeniem geograficznym - już nie.
Widzisz, z tym PO to u mnie nie jest kwestia, że raz czy dwa zrobili coś
nie po mojej myśli. To był cały proces, trwający pewnie parę lat w
którym powoli i skutecznie budowali we mnie opinię jaką mam teraz o
nich. W tym procesie można wyróżnić kilka kamieni milowych :) Zaczęło
się bardzo niewinnie. W pierwszej kadencji PiS (z Lepperem i Giertychem)
pewnego dnia, zamiast być w pracy byłem w domu a leciało sobie akurat
TVN24. Szła na żywo konferencja Jarka. Nie pamiętam już teraz o czym to
było, ale nie było to nic istotnego. Posłuchałem sobie i git. Po paru
godzinach w głównym wydaniu faktów, obejrzałem totalnie zmanipulowane i
wyrwane z kontekstu fragmenty tej samej konferencji, z dodaną jakąś tezą
od czapy oraz komentarzem wmawiającym, że Jarek powiedział coś, czego w
rzeczywistości wcale nie powiedział. Tak się mniej więcej zaczęło. To że
mi pokerka chcieli zabrać, też ma swój udział, ale to nie jest kamień
milowy tylko kamyczek metrowy. Było tego sporo, ale najbardziej rażące
było traktowanie ludzi jak durniów przy pomocy zaprzyjaźnionych mediów
mainstreamowych - nie trzeba dodawać, że "zaprzyjaźnione" były wszystkie
media mainstreamowe. Jak to się stało, że wielotysięczne protesty w
naszych miastach i innych europejskich, przeciw wprowadzeniu ACTA
telewizje zaczęły pokazywać dopiero po paru dniach, gdy okazało się, że
nie uda się tego przemilczeć. Dopiero wtedy Donek się do sprawy odniósł
i zdaje się poszedł w retorykę "może nie do końca to przemyśleliśmy". W
czyim imieniu i dla kogo jakaś mądra głowa w TVN24 tłumaczyła, że ludzie
biorą za mało kredytów i że dla nich to źle jak nie są zadłużeni?
Pamiętam, oglądałem to i przecierałem oczy ze zdumienia. Wiele, wiele
innych rzeczy mógł bym przytaczać. Tu gdzieś obok Kviatek mi wytknął, że
pewnie się czepiam ośmiorniczek za 80zł. Zatem skorzystam z analogii,
cały układ rządzący wtedy, a teraz będący w opozycji, wraz z ich mediami
to jedna wielka ośmiornica. Jeśli chodzi o obecne rządy PiS - jestem
daleki od huraoptymizmu, ale też wiem, że duża część zarzutów przeciwko
nim nie wynika z oglądu faktycznej sytuacji a z walki tamtej strony (ich
metodami, ich mediami) o powrót do koryta. Choćby wybory kopertowe
Sasina. Interesowałaś się wtedy i oglądałaś jak to wyglądało? Nasza
opozycja parła i robiła wszystko, by żadnych wyborów nie przeprowadzić,
by wepchnąć kraj w strefę nie przewidzianą przez konstytucję i być może
na bazie powstałej anarchii przejąć władzę. Co z tego pamięta przeciętny
oglądacz TVN? 70 baniek Sasina pamięta :) Ja o Sasina kłócił się nie
będę, bo też uważam że dał dupy - tylko Sasin z tymi bańkami jest tu
najmniej istotny.
PD
|