Witam szanownych Grupowiczow!

Poniewaz mialam swojego czasu okazje przetestowac aparat, o ktorym mowa,
pozwalam sobie na pare uwag, ktore moga sie komus przydac. Dodam jeszcze, ze
mam niedosluch rzedu 60 dB na lewe ucho, na prawe nie slysze wlasciwie
wcale.

> Ad.a)
> Szerokokątna czułość HandyMic obejmuje całą okalającą go przestrzeń i
> wykorzystywana
> jest w cichych pomieszczeniach , na małych naradach i posiedzeniach.
> W takich sytuacjach kładzie się HandyMic w centrum narady czy posiedzenia
> np.środek stołu ).
> Stąd zarejestrowane przez HandyMic głosy uczestników zebrania , narady czy
> dyskusji wysyłane
> zostają bezpośrednio do aparatu słuchowego osoby słabosłyszącej.

W moim odczuciu 'szerokokatna czulosc', tak samo dziala jak sam aparat
sluchowy bez Microlinka. Po prostu nie zauwazylam zadnej roznicy. Odnioslam
wrazenie, ze pilot musial miec mozliwosc przelaczenia z ustawienia zoom i
super zoom na... normalne.

>To umożliwia
> jej rozumieć
> wszystko i wszystkich oraz samej być w tej sytuacji aktywną.

Marzenie!

> Ad.b)
> Funkcja " zoom " tłumi efektywnie otaczający i przeszkadzający hałas i
> umożliwia skoncentrować
> uwagę słuchania na dwuch do trzech mówiących.
> Czy to w hałaśliwym otoczeniu czy w domu czy np. na party , HandyMic
> umożliwia nieograniczone
> rozumienie większej ilość osób poprzez ustawienie go w kierunku
> któregokolwiek mówiącego.

Nie podoba mi sie sformulowanie 'nieograniczone rozumienie'. Technika jest
rzeczywiscie wysoka, ale ja, mimo, ze mam niedosluch rzedu 60 dB, nie
uzyskalam, dzieki niej 'nieograniczonych' mozliwosci.

Poza tym trzeba wziac pod uwage, ze funkcja 'zoom' zaweza pole slyszenia. Im
wiekszy jest halas otoczenia, tym trudniej manewrowac pilotem tak, by
slyszec 'wieksza ilosc osob'. Slyszenie i rozumienie jednej osoby przy duzym
halasie otoczenia akurat w moim przypadku sprawdzilo sie zadawalajaco, ale
na wiekszej imprezie z udzialem wiekszej ilosci osob wolalam obejsc sie bez
Microlinka i uciec sie do starych sposobow (czytanie z ust). Aby mimo
wszystko wykorzystac te nowa technike w takich sytuacjach, musialabym: 1)
dac pilota ludziom i kazac sobie przekazywac, kiedy chce sie mowic lub 2)
samemu bawic sie w reportera i kierowac pilot do osoby wlasnie mowiacej lub
3) ustawic ludzi tak, by ich glowy byly bardzo blisko siebie. Troche
krepujace...

> Ad.c)
> Funkcja " super - zoom " wykorzystywana jest w bardzo głośnym
> otoczeniu.Zawęża ona kąt czułości
> HandyMic do jednego mówiącego i tylko jego głos przenoszony będzie do
> aparatu słuchowego ON
> z porażeniem słuchu.
> Chcąc skoncentrować się dokładnie na jednej osobie mówiącej ustawia się
> HandyMic w jej kierunku
> wybierając zarazem funkcję " super - zoom ".Pomimo bardzo głośnego
otoczenia
> słuchający będzie
> wyraźnie i dokładnie rozumiał swojego partnera w rozmowie.Przeszkadzające
,
> otaczające dźwięki
> jak w restauracji , ruchu ulicznym czy dźwięki wiatru zostają efektywnie
stł
> umione.

Dodam, ze ta funkcja przyda sie na pewno slaboslyszacym uczniom, studentom.
Wystarczy dac wykladowcy HandyMic'a i mozna o wiele efektywniej korzystac z
wykladow, bo nie slychac szumu zza okna, szurania krzesel, szeptaniny
kolegow itp. Dzwiek jest czysty, bez zgrzytow, trzaskow, gdy cos lub ktos
stanie na drodze ja-wykladowca. Gdybym jeszcze studiowala, na pewno
chcialabym miec cos takiego.

Z pozdrowieniami
Katarzyna