Data: 2004-04-28 22:29:54
Temat: Re: Miea ch3opaka...
Od: "Juhas" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Shadow of Darkness:
>> Jest jeszcze jedna opcja... Są ze sobą do końca szczerzy, nie mają przed
>> sobą tajemnic i obydwoje mają tzw chcicę... Pomyslałeś o tym? :)
>
>Tego nie wziąłem pod uwagę :/.
>Ale słuszna uwaga, taki seks który wychodzi spontanicznie, pod wpływem
>chwili. W sumie jest to seks z osobą przez nas lubianą i znaną więc nie ma
w
>nim nic złego.
Cieszę się, że się zgadzamy :)
>> >Ja raczej bym się zastanawiał nad możliwością przejścia ze stanu "bycia
>ze
>> >sobą" -> "przyjaźń"
>>
>> Mimo wszystko bardzo możliwe... Tylko, że obydwie strony muszą wiedzieć,
>> czemu się skończyło i obydwie strony muszą chcieć tej przyjaźni...
>
>No, a nie takiego wymuszonego, standardowego "zostańmy przyjaciółmi" pod
>koniec związku, który sie rozpada. To jest tak sztuczne że aż sie rzygać
>chce. Nie szczere, mówi sie tak żeby tylko załagodzić sytuację .... Żałosne
Aczkolwiek nie zawsze tak jest. Niestety przyjęło się to jako standart, że
tak się mówi...
|