Data: 2009-08-28 21:12:05
Temat: Re: Mieć bigos w głowie.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:e137b07e-d704-49b0-8600-435011c6bf5c@l5g2000yqo
.googlegroups.com...
>
> >on zaczyna siebie traktowaďż˝ jak kalekďż˝, bo jest traktowany jak kaleka,
> >zbyt chcecie pokaza� tolerancj� i pokazujecie, �e nie jeste�cie w
> >stanie traktowaďż˝ drugiej osoby normalnie. Czyli maska spada i widzimy
> >ten sam stosunek do odmie�ca co u katolik�w, oni widz� dogmatyk� kk ,
> >a nie ludzi , a libera�owie dogmatyk� tolerancji, a nie ludzi. Te
>
> M�j szef m�wi� mi czasem: "perfekcjonizm blokuje rozw�j"
> Us�ysza�em te� co� takiego: masz wysokie wymagania wobec
> innych, a wobec siebie �adnych (wtedy to mia� naprawd�
> z�y humor)
>
> Jest jeszcze jedno:
>
> Bo�e! Prosz�, daj mi si��, abym pogodzi� si� z tym,
> czego zmieniďż˝ nie mogďż˝; odwagďż˝, abym zmieniďż˝ to,
> co zmieni� mog� i m�dro��, abym potrafi� odr�ni�
> jedno od drugiego.
>
> A w�a�ciwie to co za problem, �e odmieniec jest traktowany
> jak kaleka ? Masz z tym jakiďż˝ problem ? Krzywda mu siďż˝
> jaka� dzieje, czy co ? To jest Tw�j problem, czy
> zn�w robisz za Robin Hooda (a raczej Don Kiszota) ?
> �atwo��, z jak� wszelkie wysi�ki ludzi sprowadzasz
> do okre�le� typu 'dogmatyka' owszem, �wiadczy
> nie�le o Twojej inteligencji i swoistej erudycji.
> Ale takie wyprowadzanie ka�dego zachowania ludzkiego
> na poziom intelektualnej abstrakcji jest po prostu ...
> nieludzkie. Zwyczajnie nieludzkie. Normalni ludzie
> nawet nie rozumiej�, o czym ty m�wisz. Rozumiesz to, czujesz
> cho�troch� ? Twoje reakcje s� niesprawiedliwe.
> Krzywdz�ce.
Ja coraz bardziej przestaje rozumieć co ci polacy do mnie mówią, tak
stali się niesamowicie oderwani od rzeczywistości. Jedno oderwanie
goni drugie, że już tworzą bijący w twarz absurd, ale wszystko taj
wywrócone, że normalny człowiek moim zdaniem, niesamowicie boi się
państwa, bo państwo zawsze ciebie załatwi jakby nierozumiało, że
składa się z ludzi. A moja opinia nie jest krzywdząca , tylko polacy
naprawdę nawet jak podają się za toleranyjnych, to w biegu do tej
tolerancji, zadepczą wszystko po drodze. Zachowania zaprzeczają temu
co mówią i
nawet w wypowiedziach o tolerancji , jest to spotykalne, że nie
wiedzą co naprawdę mówią; np; jestem tolerancyjny, ale dlaczego oni
chodzą po ulicach ? Widzisz , wypowiedź wewnętrznie sprzeczna .
|