Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Mieć bigos w głowie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mieć bigos w głowie.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-08-28 12:32:24

Temat: Mieć bigos w głowie.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Sztraszliwie krzywdzący są liberałowie i ci tolerancyjni.
Gdyż wmawianie sobie toleracji jest w konsekwencji pustym gadaniem, a
czyny pokazują, iż osobowość danego liberała ,nie rozumie tolerancji,
nie przerzyła tego czym się chlubi. Zauważalne jest, że pojawiającą
się inność nie traktuje się normalnie, tylko mobilizuje wszystkie
cechy tego co rozumiemy jako tolerancję . Tak więc przy inności
nasilają liberałowie wszystkie cechy tolerowania odmieńca, aż tak że
on zaczyna siebie traktować jak kalekę, bo jest traktowany jak kaleka,
zbyt chcecie pokazać tolerancję i pokazujecie, że nie jesteście w
stanie traktować drugiej osoby normalnie. Czyli maska spada i widzimy
ten sam stosunek do odmieńca co u katolików, oni widzą dogmatykę kk ,
a nie ludzi , a liberałowie dogmatykę tolerancji, a nie ludzi. Te
zachowania wynikają ze stadności , którą zawsze boli inność i najpierw
samemu trzeba mieć osobowość , aby zrozumieć inność , trzeba wyjść po
za to co jest w zachowaniu stada , wyjść czynem, a nie gadaniem.
Konsekwencje są takie , że tolerujecie [ ci tolerancyjni] zachowania
nietolerancyjnych katoli, którzy niszczą to co nazywacie tolerancją, a
przy odmieńcach tak ich tolerujecie w swoim mniemaniu , że oni wolą
was omijać. Takie głupoty , co wyprawiają liberałowie o tole

rancji stosowanej dla innych, blokują nauczenie się naprawdę bycia
'tolerancyjnym'. Bo łatwiej powiedzieć nowocześnie -tolerancja- niż
zajrzeć w swoją osobowość i to co jest wyrazem masy.













































› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-08-28 14:40:21

Temat: Re: Mieć bigos w głowie.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:e137b07e-d704-49b0-8600-435011c6bf5c@l5g2000yqo
.googlegroups.com...

>za to co jest w zachowaniu stada , wyjść czynem, a nie gadaniem.
>Konsekwencje są takie , że tolerujecie [ ci tolerancyjni] zachowania
>nietolerancyjnych katoli, którzy niszczą to co nazywacie tolerancją, a
>przy odmieńcach tak ich tolerujecie w swoim mniemaniu , że oni wolą
oraz nietolerancyjnych anty-katoli

A konkretnie, myślisz może o mnie ? Pewien nie jestem.
Co to znaczy, że 'toleruję zachowania nietolerancyjnych katoli' ?

Masz na myśli to, że w rozmowach z Tobą używam określenia
'nie zgadzam się' i nie godzę się, by razem z Tobą jednym chórem
nazywać polskich katoloków 'bydłem' ?

Zauważ moją perspektywę: praktykującymi katolikami są: moja
matka, siostra, teść, teściowa i niezliczone grono ciotek/wujków
po obu stronach. Mam im powiedzieć "nie tolerujecie homoseksualizmu
- jesteście bydłem ?"

W jednej rzeczy siez Tobą glob zgadzam - to nie jest śmieszne.
Ani ich nietolerancja, ani Twoja 'metoda pracy z nietolerancją'.
Nie ma w tym zupełnie nic śmiesznego.

A co do 'gadacie zamiast czynów' to się nawet nie wypowiem.
Czy ty przypadkiem o sobie nie mówisz ? Znowu projekcja ?
Znowu ? Znowu ?


Żeby nie było tak poważnie, to ja jednak desperacko rzucę kawał
z lekka bydlęcy, no bo co zrobić:

Przychodzi chłop do weterynarza:
- Doktorze, świnie nie chcą żreć!
- Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do
lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
- Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
- Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł
nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się
spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
- Wstawaj, stary! Wstawaj!
- Co?
- Świnie!
- Żrą?
- Nie! Siedzą w Żuku i trąbią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-08-28 16:18:59

Temat: Re: Mieć bigos w głowie.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:e137b07e-d704-49b0-8600-435011c6bf5c@l5g2000yqo
.googlegroups.com...
>
> >za to co jest w zachowaniu stada , wyj�� czynem, a nie gadaniem.
> >Konsekwencje s� takie , �e tolerujecie [ ci tolerancyjni] zachowania
> >nietolerancyjnych katoli, kt�rzy niszcz� to co nazywacie tolerancj�, a
> >przy odmie�cach tak ich tolerujecie w swoim mniemaniu , �e oni wol�
> oraz nietolerancyjnych anty-katoli
>
> A konkretnie, my�lisz mo�e o mnie ? Pewien nie jestem.
> Co to znaczy, �e 'toleruj� zachowania nietolerancyjnych katoli' ?
>
> Masz na my�li to, �e w rozmowach z Tob� u�ywam okre�lenia
> 'nie zgadzam si�' i nie godz� si�, by razem z Tob� jednym ch�rem
> nazywa� polskich katolok�w 'byd�em' ?
>
> Zauwa� moj� perspektyw�: praktykuj�cymi katolikami s�: moja
> matka, siostra, te��, te�ciowa i niezliczone grono ciotek/wujk�w
> po obu stronach. Mam im powiedzieďż˝ "nie tolerujecie homoseksualizmu
> - jeste�cie byd�em ?"
>
> W jednej rzeczy siez Tob� glob zgadzam - to nie jest �mieszne.
> Ani ich nietolerancja, ani Twoja 'metoda pracy z nietolerancjďż˝'.
> Nie ma w tym zupe�nie nic �miesznego.
>
> A co do 'gadacie zamiast czyn�w' to si� nawet nie wypowiem.
> Czy ty przypadkiem o sobie nie m�wisz ? Znowu projekcja ?
> Znowu ? Znowu ?
>
>
> �eby nie by�o tak powa�nie, to ja jednak desperacko rzuc� kawa�
> z lekka bydl�cy, no bo co zrobi�:
>
> Przychodzi ch�op do weterynarza:
> - Doktorze, �winie nie chc� �re�!
> - C�, musi je pan wzi�� do lasu i przelecie�, to dobrze na nie wp�ywa.
> Ch�op zrobi�, jak mu lekarz kaza�, zapakowa� �winie do �uka,
wywi�z� do
> lasu i po kolei przelecia�. Nie pomog�o.
> - Panie doktorze, dalej nie chc� �re�.
> - Musi pan je zabraďż˝ w nocy.
> Jak powiedzia� lekarz, tak ch�op zrobi�. Zapakowa� �winie do �uka,
wywi�z�
> noc� do lasu i przelecia� po kolei. Wr�ci� zm�czony nad ranem i
po�o�y� si�
> spa�. Za godzin� budzi go przera�ona baba.
> - Wstawaj, stary! Wstawaj!
> - Co?
> - �winie!
> - �r�?
> - Nie! Siedz� w �uku i tr�bi�
Nie, to obserwacja z własnych doświadczeń, kiedy omyłkowo przypięto mi
łatkę homoseksualizmu i wtenczas zaczął się koszmar tolerowania mnie.
Przestałem być człowiekiem, stałem się obiektem tolerowania. Bo polacy
są stadni i nie są sobie w stanie poradzić, z rzeczami które są poza
stadem. Więc to że ktoś głosi że jest tolerancyjny, jest jedynie
dodawaniem sobie wartościowania , nie mającego nic wspólnego z
zachowaniem. Musisz po prostu pojąć, że nic nie różnisz się od swojej,
babki, matki i katolików. Między wami nie ma sprzeczności, tylko z
twojej stony jest większy bełkot. I to jest konsekwencja, te krzyki,
rozpływanie się w wszeogarniającej tolerancji nawet jak innych
mordują. Czytałeś jak o tym pisze Bartoś, wy po prostu pastwicie się
nad tymi ludzmi i nie ma nic co by ich chroniło. Tylko we własnym
sumieniu zachwycacie się pojęciem tolerancji, dla siebie. Więc wrogami
jesteście wszyscy i nie ma co się łudzić.



















































› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-08-28 16:40:41

Temat: Re: Mieć bigos w głowie.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:c3696dfc-f11a-4a6e-b041-e570e3efcf2d@c29g2000yq
d.googlegroups.com...

>Nie, to obserwacja z własnych doświadczeń, kiedy omyłkowo przypięto mi
>łatkę homoseksualizmu i wtenczas zaczął się koszmar tolerowania mnie.

??? Mówisz tu o tym, co ja Duchowi zasugerowałem jako ćwiczenie,
czy jakiś wcześniejszy podobny epizod miałeś ???

> Czytałeś jak o tym pisze Bartoś, wy po prostu pastwicie się
> nad tymi ludzmi i nie ma nic co by ich chroniło. Tylko we własnym
> sumieniu zachwycacie się pojęciem tolerancji, dla siebie. Więc wrogami
> jesteście wszyscy i nie ma co się łudzić.

Siedzisz w pokoju, w którym się nad Tobą ktoś pastwi.
Chciałem spytać 'dlaczego', ale nie pytam. Zostawiam tylko
to pytanie powyżej.

















































› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-08-28 17:01:44

Temat: Re: Mieć bigos w głowie.
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Sie, 18:18, glob <r...@g...com> wrote:
> Więc wrogami
> jesteście wszyscy i nie ma co się łudzić

Czyimi?
Twoimi??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-08-28 17:37:36

Temat: Re: Mieć bigos w głowie.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Hanka wrote:
> On 28 Sie, 18:18, glob <r...@g...com> wrote:
> > Więc wrogami
> > jesteście wszyscy i nie ma co się łudzić
>
> Czyimi?
> Twoimi??
Inności, odmienności.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-08-28 17:40:47

Temat: Re: Mieć bigos w głowie.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:c3696dfc-f11a-4a6e-b041-e570e3efcf2d@c29g2000yq
d.googlegroups.com...
>
> >Nie, to obserwacja z w�asnych do�wiadcze�, kiedy omy�kowo przypi�to mi
> >�atk� homoseksualizmu i wtenczas zacz�� si� koszmar tolerowania mnie.
>
> ??? M�wisz tu o tym, co ja Duchowi zasugerowa�em jako �wiczenie,
> czy jaki� wcze�niejszy podobny epizod mia�e� ???
>
> > Czyta�e� jak o tym pisze Barto�, wy po prostu pastwicie si�
> > nad tymi ludzmi i nie ma nic co by ich chroni�o. Tylko we w�asnym
> > sumieniu zachwycacie si� poj�ciem tolerancji, dla siebie. Wi�c wrogami
> > jeste�cie wszyscy i nie ma co si� �udzi�.
>
> Siedzisz w pokoju, w kt�rym si� nad Tob� kto� pastwi.
> Chcia�em spyta� 'dlaczego', ale nie pytam. Zostawiam tylko
> to pytanie powy�ej.
O jakim ty duchu piszesz, temat dotyczy ogółu społecznego, w tym
ciebie.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-08-28 20:11:32

Temat: Re: Mieć bigos w głowie.
Od: "Redart" <r...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:e137b07e-d704-49b0-8600-435011c6bf5c@l5g2000yqo
.googlegroups.com...

>on zaczyna siebie traktować jak kalekę, bo jest traktowany jak kaleka,
>zbyt chcecie pokazać tolerancję i pokazujecie, że nie jesteście w
>stanie traktować drugiej osoby normalnie. Czyli maska spada i widzimy
>ten sam stosunek do odmieńca co u katolików, oni widzą dogmatykę kk ,
>a nie ludzi , a liberałowie dogmatykę tolerancji, a nie ludzi. Te

Mój szef mówił mi czasem: "perfekcjonizm blokuje rozwój"
Usłyszałem też coś takiego: masz wysokie wymagania wobec
innych, a wobec siebie żadnych (wtedy to miał naprawdę
zły humor)

Jest jeszcze jedno:

Boże! Proszę, daj mi siłę, abym pogodził się z tym,
czego zmienić nie mogę; odwagę, abym zmienił to,
co zmienić mogę i mądrość, abym potrafił odróżnić
jedno od drugiego.

A właściwie to co za problem, że odmieniec jest traktowany
jak kaleka ? Masz z tym jakiś problem ? Krzywda mu się
jakaś dzieje, czy co ? To jest Twój problem, czy
znów robisz za Robin Hooda (a raczej Don Kiszota) ?
Łatwość, z jaką wszelkie wysiłki ludzi sprowadzasz
do określeń typu 'dogmatyka' owszem, świadczy
nieźle o Twojej inteligencji i swoistej erudycji.
Ale takie wyprowadzanie każdego zachowania ludzkiego
na poziom intelektualnej abstrakcji jest po prostu ...
nieludzkie. Zwyczajnie nieludzkie. Normalni ludzie
nawet nie rozumieją, o czym ty mówisz. Rozumiesz to, czujesz
choćtrochę ? Twoje reakcje są niesprawiedliwe.
Krzywdzące.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-08-28 21:12:05

Temat: Re: Mieć bigos w głowie.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:e137b07e-d704-49b0-8600-435011c6bf5c@l5g2000yqo
.googlegroups.com...
>
> >on zaczyna siebie traktowaďż˝ jak kalekďż˝, bo jest traktowany jak kaleka,
> >zbyt chcecie pokaza� tolerancj� i pokazujecie, �e nie jeste�cie w
> >stanie traktowaďż˝ drugiej osoby normalnie. Czyli maska spada i widzimy
> >ten sam stosunek do odmie�ca co u katolik�w, oni widz� dogmatyk� kk ,
> >a nie ludzi , a libera�owie dogmatyk� tolerancji, a nie ludzi. Te
>
> M�j szef m�wi� mi czasem: "perfekcjonizm blokuje rozw�j"
> Us�ysza�em te� co� takiego: masz wysokie wymagania wobec
> innych, a wobec siebie �adnych (wtedy to mia� naprawd�
> z�y humor)
>
> Jest jeszcze jedno:
>
> Bo�e! Prosz�, daj mi si��, abym pogodzi� si� z tym,
> czego zmieniďż˝ nie mogďż˝; odwagďż˝, abym zmieniďż˝ to,
> co zmieni� mog� i m�dro��, abym potrafi� odr�ni�
> jedno od drugiego.
>
> A w�a�ciwie to co za problem, �e odmieniec jest traktowany
> jak kaleka ? Masz z tym jakiďż˝ problem ? Krzywda mu siďż˝
> jaka� dzieje, czy co ? To jest Tw�j problem, czy
> zn�w robisz za Robin Hooda (a raczej Don Kiszota) ?
> �atwo��, z jak� wszelkie wysi�ki ludzi sprowadzasz
> do okre�le� typu 'dogmatyka' owszem, �wiadczy
> nie�le o Twojej inteligencji i swoistej erudycji.
> Ale takie wyprowadzanie ka�dego zachowania ludzkiego
> na poziom intelektualnej abstrakcji jest po prostu ...
> nieludzkie. Zwyczajnie nieludzkie. Normalni ludzie
> nawet nie rozumiej�, o czym ty m�wisz. Rozumiesz to, czujesz
> cho�troch� ? Twoje reakcje s� niesprawiedliwe.
> Krzywdz�ce.
Ja coraz bardziej przestaje rozumieć co ci polacy do mnie mówią, tak
stali się niesamowicie oderwani od rzeczywistości. Jedno oderwanie
goni drugie, że już tworzą bijący w twarz absurd, ale wszystko taj
wywrócone, że normalny człowiek moim zdaniem, niesamowicie boi się
państwa, bo państwo zawsze ciebie załatwi jakby nierozumiało, że
składa się z ludzi. A moja opinia nie jest krzywdząca , tylko polacy
naprawdę nawet jak podają się za toleranyjnych, to w biegu do tej
tolerancji, zadepczą wszystko po drodze. Zachowania zaprzeczają temu
co mówią i
nawet w wypowiedziach o tolerancji , jest to spotykalne, że nie
wiedzą co naprawdę mówią; np; jestem tolerancyjny, ale dlaczego oni
chodzą po ulicach ? Widzisz , wypowiedź wewnętrznie sprzeczna .









































› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: redart - pytania o podstawy
TAK TU CICHO ZA DNIA...
MILOSC
PRZYPOMINAM SOBIE...
Co znalazłam :-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »