Data: 2013-02-23 21:02:30
Temat: Re: Mieć czy być?
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <kfrblk$km6$1@mx1.internetia.pl>, f...@h...com
says...
>
> W dniu 2013-02-09 09:44, zdumiony pisze:
> > "Bill Gates, Steve Jobs, Mark Zuckerberg - studiowali na prestiżowych
> > uczelniach, ale przed uzyskaniem dyplomu odeszli ze studiów by robić
> > karierę."
> > http://biznes.interia.pl/swiat/news/nie-skonczyli-st
udiow-zarobili-fortuny,1591285,4201
> >
>
> zbyt duże uproszczenie. to tak jakbyś porównywał wzrost stężenia
> dwutlenku węgla na półkuli północnej z rozmnażaniem się pingwinów na
> półkuli południowej.
>
> Jobs wierzył, że może zmienić świat, był hipisem łączącym w sobie
> pogranicze nauki i sztuki, humanizm i nauki ścisłe. Gates kopiował
> Jobsa, a Zuckerberg, nie wiem, możliwe, że skok na kasa, ale nie wierzę,
> ze miał wiedzę, że jest w nas chęć do przeżywania orgii przy np.
> świątecznie zastawionym stole. Raczej fart że trafił w nasze prymitywne
> i pierwotne instynkty...
Statystyka - przede wszystkim wspomniani stanowią niewielki
procent osób w ogóle osób "bez wykształcenia", czyli standardem
jest to, że osoby bez wykształcenia osiągają fortunę.
Po drugie wspomniani są inteligentni, posiadają odpowiednią
wiedzę i wykształcenie, choć akurat niekoniecznie
uniwersyteckie.
Po trzecie posiadają wiedzę i doświadczenie okupione długimi
godzinami ślęczenia nad interesującymi ich tematami, czego nie
można powiedzieć o większości osób "bez wykształcenia", które
chciałyby się STAĆ [czarodziejsko ;>] bogate i sławne, a jedynym
argumentem usprawiedliwiającym ich chęci jest "brak
wykształcenia". ;>
PF
|